Jak się pozbyć cellulitu? Bandaże Arosha i moja metamorfoza
Cellulit to była moja zmora od wielu, wielu lat. Jeszcze w czasach „przed dziećmi”, kiedy byłam bardzo szczupła mierzyłam się z problemem znienawidzonej skórki pomarańczowej. Musisz wiedzieć, że to mit, że cellulit dotyka tylko osób otyłych. Po odstawieniu od piersi Oliwki pojawiły się u mnie również wahania hormonalne, zatrzymanie wody w organizmie i przyrost masy ciała. Już nie było mi tak łatwo schudnąć jak do tej pory, a każda wciągnięta paczka chipsów sprawiała, że na wadze widziałam kolejny kilogram więcej. Przybrany na stałe. Z wymarzonej wagi 60 kg przybrałam do ponad 64 kg, a tłuszcz zaczął odkładać mi się w takich miejscach jak brzuch, boczki, bryczesy czy wewnętrzna strona ud. Czułam się zmęczona, ociężała i zrezygnowana. Cellulit zaznaczał się u mnie coraz mocniej, a skóra była bardzo wiotka i obrzęknięta. Zastanawiałam się co zrobić, żeby przywrócić mojej sylwetce lepszy kształt i jak się pozbyć cellulitu – skutecznie i szybko?
Jak się pozbyć cellulitu?
W tym samym czasie ponownie trafiłam na Anię, którą miałam już kiedyś przyjemność gościć jako uczestniczkę II edycji organizowanego przeze mnie Spotkania w Kolorze Blond.
Okazało się, że jest magistrem fizjoterapii, specjalizuje się w masażach leczniczych, masażu liftingującym twarzy, masażach antycellulitowych, modelowaniu sylwetki oraz rytuałach na ciało i prowadzi gabinet Wonder Body Care znajdujący się na poznańskich Podolanach – gdzie mam raptem 8 minut autem 🙂
Nie lubię zbyt wiele czasu spędzać na dojazdach, w związku z czym uznałam, że to przeznaczenie i od razu zdecydowałam się na serię zabiegów modelujących sylwetkę 🙂 Zdałam się na doświadczenie Ani, która dobrała mi program zabiegowy dedykowany stricte moim potrzebom – Bandaże Arosha.
Jak się pozbyć cellulitu – Bandaże Arosha
Bandażowanie Arosha – Wyszczuplanie przez owijanie
Arosha to ekskluzywne programy zabiegowe wyszczuplające, antycellulitowe oraz ujędrniające oparte na specjalnych bandażach bogatych w aktywne składniki przeznaczone do walki z niedoskonałościami ciała.
Dla uzyskania najbardziej zadowalających efektów zaleca się serię 8 zabiegów.
Na czym polega zabieg bandaże Arosha?
Zabieg Bandaże Arosha składa się następująco z:
– suchego szczotkowania,
– peelingu glikolowego,
– rozprowadzenia ampułki,
– bandażowania od kostek aż pod biust i
– wmasowania kremu specjalistycznego na zakończenie.
Przed i po każdym zabiegu następują pomiary obwodów w ściśle wyznaczonych miejscach, które są zapisywane w indywidualnej karcie pacjenta.
Żeby zniwelować margines błędu, na karcie przy pierwszym pomiarze wpisuje się również dokładną wysokość na której ma być dokonywany dany pomiar 🙂
Dodatkowo, przy zakupie całej serii otrzymuje się profesjonalną szczotkę do suchego peelingu Arosha gratis, tak by móc szczotkować się pomiędzy zabiegami w domu oraz po zakończeniu serii.
Jeden pełen zabieg trwa około 60 min, może być to jednak nieco dłużej doliczając czas na dokonywanie pomiarów i/lub robienie zdjęć.
Jak się pozbyć cellulitu – moje wrażenia z zabiegów
Przede wszystkim dowiedziałam się, że posiadana przeze mnie szczotka nie dorasta do pięt szczotce do brushingu Arosha 🙂 Ania pokazała mi również, że szczotkę prawidłowo powinno się trzymać pod kątem 45 stopni, a nie prostopadle oraz poruszać się nią tylko z dołu do góry – w kierunku serca.
Za pierwszym razem zabieg nie był zbyt przyjemny – okazało się, że mam bardzo delikatną skórę i już samo szczotkowanie nieco ją „porysowało” Moja skóra szybko jednak przywykła do tak intensywnych działań, ale tak naprawdę najważniejsze i najbardziej budujące było dla mnie natychmiastowe obserwowanie efektów!
W czasie zabiegu jest taki dłuższy moment, kiedy leży się w bandażach zawiniętą w „kokon” i wówczas można się zrelaksować. Ja w tym czasie zwykle korzystałam z japońskiego masażu twarzy na bazie oleju z rokitnika. Jeśli nigdy dotąd nie korzystałaś z takiej opcji to naprawdę szczerze Ci ją polecam! Poza tym, że masaż twarzy wygładza skórę czy spłyca zmarszczki to niesamowicie odpręża 🙂
Poza tym, że po każdym zabiegu czułam się wypoczęta i szczęśliwa z kolejnych uzyskanych efektów to w gabinecie Ani doświadczyłam przemiłej atmosfery i pełnego profesjonalizmu. Miałam poczucie indywidualnego podejścia, pełnego zaopiekowania i że zajmuje się mną wykwalifikowany specjalista, który dokładnie wie co robi 🙂
Więcej na temat samego zabiegu oraz jego dokładnego przebiegu opowiadałam na moim Instagramie. W wyróżnionej relacji „zabiegi” możesz wrócić do moich wizyt w gabinecie oraz najważniejszych informacji na temat dostępnych usług.
Jak się pozbyć cellulitu – szybko i skutecznie?
Moje efekty po serii 8 zabiegów – bandaże Arosha
To mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem – efekty pojawiły się już po pierwszym zabiegu, a z każdym kolejnym było już tylko coraz lepiej 🙂
Są to takie w pełni mierzalne efekty, jak utrata centymetrów czy kilogramów (ja po każdym zabiegu traciłam średnio 0,4 kg), ale też takie, które zwyczajnie trzeba POCZUĆ. Skóra po zabiegu momentalnie staje się gładsza, bardziej napięta i nawilżona. Wysmuklenie sylwetki jest widoczne gołym okiem, podobnie jak redukcja cellulitu czy likwidacja zastojów wodnych.
Ja po 8 zabiegach, nie stojąc żadnej specjalnej diety ani treningów schudłam 2,1 kg oraz zrzuciłam 20 cm w obwodach! 🙂 🙂 🙂
Na zdjęciu poniżej możesz zobaczyć jak wyraźnie zmniejszyły mi się boczki, brzuch oraz moja największa zmora – bryczesy i uda (w szczególności po wewnętrznej stronie).
Tego, czego jednak nie jestem w stanie pokazać Ci na zdjęciu to to jak zabiegi widocznie zniwelowały mój cellulit i poradziły sobie z wiotką, wiszącą skórą po ciąży i wahaniach wagi. Teraz moje ciało jest gładkie, napięte, jędrne i w takiej kondycji, w jakiej nie było nigdy przedtem 🙂
No i w końcu – oto one, moje efekty 🙂
Zobacz sama moje zdjęcia przed i po 8 zabiegach:
I na zbliżeniu:
Myślę, że to porównanie mówi samo za siebie. Można by pomyśleć, że to „tylko” 2 kilogramy, ale różnica moim zdaniem jest kolosalna! Kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że pomiary ciała czy ogólne samopoczucie (np. za duże ubrania) są bardziej miarodajne niż cyferki na wadze 🙂
Na potrzeby tego wpisu starałam się zrobić drugie zdjęcie w możliwie jak najbardziej zbliżony sposób jak to pierwsze. Wiadomo, że są takie kwestie, na które nie bardzo miałam wpływ (światło, pora dnia), ale wydaje mi się, że mimo to całkiem nieźle sprostałam temu zadaniu 🙂
Co jeszcze możesz zaobserwować to to, że letnia opalenizna już mi przez ten czas nieco zeszła 😉
Poza tym, myślę też, że gdyby nie to, że po raz pierwszy od niespełna 3 lat (!) dostałam okres akurat w dniu ostatniego zabiegu to efekty mierzalne, na wadze i wizualne byłyby jeszcze bardziej spektakularne 😉
Jak się pozbyć cellulitu – moje efekty
Jakie dokładnie efekty uzyskałam podczas zabiegów?
Pozwól, że pokażę Ci moją „kartę pacjenta”.
Na niej możesz zobaczyć spadek centymetrów po każdym z zabiegów.
Ile to wszystko kosztuje?
Jeden zabieg to koszt 210 zł, w serii 8 zabiegów wychodzi korzystniej bo za całość zapłacisz 1500 zł (plus szczotka Arosha gratis) no i osiągnąć można najlepsze efekty 🙂
Z kodem „Blond Pani Domu” możesz zakupić pakiet modelowania sylwetki Arosha w promocyjnej cenie 1400 zł.
Na prośbę moich obserwatorek (bo temat zabiegów relacjonowałam już wcześniej na stories) ważność kodu została wydłużona do końca listopada 2020. Co istotne, ten (mój) program zabiegowy obejmuje wyszczuplanie i walkę z cellulitem (Adipocel Arosha).
Jeśli jednak u Ciebie najbardziej problematycznymi częściami ciała są brzuch i boczki to bardziej odpowiedni będzie program zabiegowy Lipofit Arosha stricte dedykowany wyszczuplaniu okolic pasa.
Ten pakiet (4 wizyty) z moim kodem możesz zakupić za 800 zł (zamiast 880 zł).
Niezależnie od wybranej serii zabiegów otrzymasz szczotkę do suchego brushingu Arosha oraz podczas jednej wizyty 30 min. japońskiego masażu twarzy – GRATIS! 🙂
Kod „Blond Pani Domu” obowiązuje również na całą pozostałą ofertę Wonder Body Care i uprawnia do 10% zniżki na pierwszą wizytę.
Zdjęcia: More for Family Fotografia
* zdjęcia z sesji są poglądowe, zostały wykonane w czasie 2 zabiegu,
rzeczywisty efekt „po” jest widoczny na zdjęciu porównawczym („przed i po”)
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
- zostawisz pod nim komentarz,
- polubisz mój fanpage na Facebooku,
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie