Największe HITY wyprawkowe – z perspektywy 5 lat i dwójki dzieci
Dwa lata temu napisałam obszerny tekst o tym, jak z głową skompletować wyprawkę i sprzedałam Ci aż 7 moich rad w tym zakresie. Dziś postanowiłam skupić się tylko i wyłącznie na samych konkretach czyli elementach wyprawki. Jeśli jesteś w ciąży albo niedawno zostałaś mamą pewnie trudno jest Ci z gąszczu różnego rodzaju produktów dla dzieci wychwycić te, które na pewno się przydadzą. Pozwól więc, że opowiem Ci o moich absolutnie najlepszych HITACH wyprawkowych – z perspektywy 5 lat i dwójki dzieci 🙂
Łóżeczko dostawne
Dostawka to naprawdę świetna rzecz i szczerze żałuję, że nie zaopatrzyłam się w taką już przy pierwszym dziecku.
Maluszek jest cały czas blisko nas, zarówno w dzień, jak i w nocy – w związku z czym my śpimy spokojniej i on też. Opuszczana ścianka boczna umożliwia bezpośredni dostęp do dziecka i na nakarmienie w każdej chwili, a samo łóżeczko oszczędza kręgosłup świeżo upieczonej mamy i zapewnia długi sen.
Nasze łóżeczko dostawne możesz obejrzeć TUTAJ.
Przeczytaj więcej: Łóżeczko dostawne – czy warto? [Recenzja]
Poduszka do karmienia
Moja przetrwała karmienie piersią dwoje dzieci, ponad 4 lata użytkowania, a nawet pranie w pralko-suszarce w 95°C!
Byłam z niej bardziej niż zadowolona 🙂 Odciążała mój kręgosłup podczas karmienia piersią, ale sprawdziła się też świetnie podczas karmienia butelką! Używałam jej praktycznie przez cały czas, a nawet zabierałam ze sobą na wyjścia lub wyjazdy. Do tego pięknie wyglądała i była zapinana na praktyczny zamek – w związku z czym nie miałam problemu ze zdjęciem czy wymianą poszewki.
Moją poduszkę do karmienia możesz kupić TUTAJ.
Może zainteresuje Cię jeszcze: Kokon niemowlęcy 3w1 (poduszka ciążowa) – czy warto?
Barierka do łóżka
To moje niedawne odkrycie – sprzed ponad pół roku. Chyba jeszcze nie pisałam o nim na blogu, ale na pewno wspominałam na moim profilu na Instagramie.
Nie mam tutaj na myśli barierki do łóżeczka dziecka (choć to też jest fajna sprawa), a takie cudo jak barierka ochronna mocowana do łóżka rodzica. Pomyślałam o takiej, kiedy już nasza córeczka wyrosła z łóżeczka dostawnego i często w nocy trafiała do naszego łóżka. Szukałam czegoś, co będzie wystarczająco długie i wysokie, a jednocześnie ładne 🙂 Nasza sypialnia z kącikiem dla niemowlaka jest urządzona w kolorystyce biało-szarej i taka też jest nasza barierka!
Dzięki niej śpię spokojnie do dziś nie stresując się, czy czasem tej nocy Oliwka nie spadnie z łóżka 😉 Nie zabieram też sobie niepotrzebnie powierzchni spania układając szereg wielkich poduch chroniących przed upadkiem.
Naszą barierkę – model Eva – możesz obejrzeć TUTAJ, ale jeśli chciałabyś coś jeszcze wyższego to może zainteresuje Cię niewiele droższy model Hanna -> TUTAJ.
Przeczytaj jeszcze: Metamorfoza naszej sypialni i kącik dla niemowlaka
Krzesełko do karmienia
Dostałam je w prezencie na Baby Shower w pierwszej ciąży i służy nam do dziś 🙂 Uważam, że to naprawdę hit na hity i żadne inne serio nie jest Tobie i Twojemu dziecku potrzebne!
Poza wizualną i minimalistyczną stroną (biały kolor), jest też niesamowicie praktyczne – bez najmniejszego problemu przetrzesz je mokrą chusteczką czy nawet w całości władujesz pod prysznic i wytrzesz do sucha. Idealnie sprawdzi się również zabierane na wydarzenia rodzinne czy dłuższe wyjazdy – nogi wyciągniesz w kilkanaście sekund, a siedzisko nie zajmie wiele miejsca. Do tego kosztuje jakieś grosze 🙂
Krzesełko Antilop możesz obejrzeć na stronie IKEA.
Może zainteresuje Cię również: 20 propozycji prezentów na Baby Shower
Niania elektroniczna z opcją wideo
To świetny sprzęt nie tylko dla świeżo upieczonych rodziców. Bezprzewodowa niania z opcją wideo sprawia, że nie musimy martwić się o pociechę, ani co rusz do niej wstawać i zaglądać. Jeśli ta tylko zacznie się ruszać – zobaczymy to na ekranie monitora, nim wyda z siebie pierwszy odgłos 🙂 Będziemy w stanie zareagować błyskawicznie, zanim maluch jeszcze zdąży rozbudzić się na dobre.
Taka niania to dobry patent zarówno dla matek zatroskanych, matek-przeszkadzajek, tych leniwych („bo co ja będę co chwilę wstawać i sprawdzać”), nowoczesnych, ale też taki zwyczajnych i rozsądnych, które lubią się z nowymi technologiami i potrafią z nich dobrze korzystać 🙂
Naszą nianię możesz obejrzeć TUTAJ.
Przeczytaj jeszcze: Bezprzewodowa niania elektroniczna w naszym domu
Termometr douszny
Ten trafił w moje ręce stosunkowo niedawno, bo przed tym jak nasza córeczka trafiła do szpitala (czyli około 2 miesiące temu), ale w końcu mamy w domu termometr z prawdziwego zdarzenia! Przerobiłam ich już całą masę, różnych firm i żaden nie sprawdzał się należycie.
W tym obecnym przed pomiarem podajemy wiek dziecka (u niemowlaka pewien zakres temperatur będzie bardziej alarmujący niż u starszaka) i mierzymy w stałym miejscu – w uchu.
Obie te rzeczy sprawiają, że jest dokładny i co równie ważne – szybki. Do tego posiada ochronę w postaci jednorazowych kapturków, dzięki którym nie zbiera się żaden osad, który mógłby zakłócić pomiar. No i ze względów higienicznych – w szczególności jeśli korzysta z niego więcej niż jedna osoba 🙂 Polecam Ci go z całego serca!
Nasz termometr to dokładnie TEN MODEL.
Poleciły mi go dziewczyny z mojej grupy na Facebooku – Blond Pani Domu po godzinach 🙂
KLIKNIJ TUTAJ, żeby do nas dołączyć 🙂
Whisbear Szumiący Miś
To dla mnie naprawdę super sprawa. Oczywiście można go zastąpić aplikacją na telefonie, ale tylko jeśli masz do dyspozycji więcej niż jeden telefon albo obejdziesz się bez swojego 🙂 Ja mam telefon prawie że przyrośnięty do ręki, w szczególności podczas drzemek, więc nie obeszłabym się bez Szumiącego Misia 🙂
Modeli znaleźć możesz od wyboru do koloru, my mamy ten widoczny na zdjęciu poniżej. Również otrzymałam go jako prezent jeszcze przed pierwszą ciążą i zarówno przy pierwszym jak i drugim dziecku sprawdził się doskonale! I to nie tak, że moje dzieci nie potrafiły spać w hałasie… One nie potrafiły spać W CISZY. Każde uderzenie choćby widelcem o talerz potrafiło je wybudzić, kiedy wszędzie wokół było cicho.
Często więc używałam (i wciąż używam) Szumisia. W szczególności podczas usypiania oraz na przykład podczas wyjść czy wyjazdów, kiedy to zależy mi by dźwięki z zewnątrz specjalnie się nie przebijały 🙂
Szumiącego Misia możesz kupić TUTAJ.
Może zainteresuje Cię jeszcze: Wyprawka dla drugiego dziecka – co kupić?
Pamiątkowa sesja zdjęciowa
Ostatnim, lecz nie mniej ważnym, moim absolutnym HITEM z czasów ciąży i po porodzie jest dedykowana sesja zdjęciowa.
Zarówno z Aleksem, jak i z Oliwką zdecydowałam się na sesję ciążową i noworodkową i uważam, że jest to zdecydowanie najlepszy sposób na zatrzymanie najpiękniejszych wspomnień z tego okresu. Jednak czas biegnie szybko, a takie wyjątkowe momenty uchwycone na zdjęciach pozostają z nami na zawsze.
Jeśli więc masz możliwość – wygospodaruj niewielką część wyprawkowego budżetu, spraw sobie i swojej rodzinie taką wyjątkową sesję i ciesz się pamiątkowymi kadrami przez długie lata 🙂
Przepiękną sesję ciążową i noworodkową zrobisz na przykład w TYM MIEJSCU.
***
I to już wszystko! 🙂 Oczywiście wszystko w ramach tego wpisu, bo z pewnością znalazłyby się jeszcze inne przedmioty ułatwiające mi życie z dziećmi, takie jak na przykład pralko-suszarka czy robot sprzątający 😉 ale chciałam się dziś skupić stricte na takich najbardziej „hitowych” elementach niemowlęcej wyprawki 🙂
Daj mi znać jak Ci się spodobały moje propozycje i czy były dla Ciebie przydatne 🙂 Miałaś już z nimi wcześniej do czynienia? Jeśli tak, to jak je oceniasz? Jakie przedmioty trafiłyby na Twoją listę hitów? Koniecznie podziel się swoim doświadczeniem w komentarzu poniżej 🙂
Artykuł zawiera linki afiliacyjne i sponsorowane
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
- zostawisz pod nim komentarz,
- polubisz mój fanpage na Facebooku,
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie.