Pokazuję, jak robię makijaż! [Moi kosmetyczni ulubieńcy – do około 40 zł]
Zupełnie nie wiedzieć czemu, co jakiś czas w moich social mediach dostaję wiadomości z prośbą o pokazanie jak wygląda moja codzienna rutyna lub pytania o to, w jaki sposób wykonuję swój makijaż 😉 Ostatnio nawet zostałam poproszona o nagranie filmiku z malowania się krok po kroku! Zadziwia mnie to za każdym razem niezmiennie, bo szczerze mówiąc nie uważam, żebym posiadała jakąś wiedzę tajemną na ten temat, co więcej – wręcz raczej inspiruję się innymi w tych sprawach 😉 Jednak w odpowiedzi na prośby i fakt, iż od dłuższego czasu mocno dbam o swoją pielęgnację postanowiłam stworzyć wpis o moich kosmetycznych ulubieńcach.
Na zachętę dodam, że nie używam drogich produktów, a wręcz ich ceny oscylują w przedziale 20-40 zł (to już max!). Dlatego czytaj dalej bez obaw 🙂
Dziś przekonasz się, że spokojnie można wyczarować całkiem fajny efekt przy użyciu niezbyt drogich kosmetyków. Zacznijmy jednak od początku: czego używam, aby przygotować skórę twarzy do nałożenia na nią makijażu?
Moi kosmetyczni ulubieńcy – TOP 10
Krok 1: Oczyszczanie twarzy
Peeling enzymatyczny do twarzy, Tołpa, Sebio
Do niedawna miałam styczność jedynie z tradycyjnymi peelingami drobno- lub gruboziarnistymi, ale jakiś czas temu natrafiłam na reklamę tego produktu (a bardzo lubię markę Tołpa) i teraz sama mogłabym się pod taką podpisać (choć ten wpis to nie reklama Tołpy) 🙂
Peeling 3 enzymy (papaina, bromelaina i keratynaza) jest bardzo wygodny w użyciu, bo nie trzeba go specjalnie wmasowywać. Wystarczy nałożyć, troszkę poczekać i już! Świetnie oczyszcza skórę i przyjemnie ją ściąga. Do tego głęboko oczyszcza pory, reguluje rogowacenie naskórka i pozostawia skórę odnowioną, nawilżoną, matową i bez zaskórników.
Płyn micelarny, GARNIER, Skin Naturals
to wydajny płyn do demakijażu twarzy z wodą różaną.
Świetnie oczyszcza i jednocześnie rozświetla skórę wrażliwą i pozbawioną blasku. Do tego bardzo lubię go za delikatny zapach i przyjemne uczucie nawilżenia skóry.
Te produkty znajdziesz w zakładce >> Oczyszczanie twarzy
Krok 2: Pielęgnacja twarzy
Mgiełka do twarzy, MIYA, myBEAUTYessence
Stosuję ją jako bazę pod krem, aby wzmocnić jego działanie i ułatwić wchłanianie. myBEAUTYessence to aktywny kompleks cennych wód i ekstraktów kwiatowych wzbogaconych o wodę termalną, kwas hialuronowy i witaminy.
Mgiełki używam do twarzy, pod oczy, na szyję i dekolt. Na dzień i na noc. Nie pozostawia tłustej warstwy. Nie lepi się, szybko się wchłania i nie zapycha porów, a do tego pięknie pachnie.
Krem do twarzy, MIYA, myWONDERbalm „I love me”
czyli krem odżywczy z olejkiem z róży. Pięknie tonizuje i rozświetla skórę, szybko się wchłania i nie zostawia efektu maski, wygładza i zmniejsza zaczerwienienia.
Stosuję go nawet na usta, które super wygładza – bo musisz wiedzieć, że wiecznie spierzchnięte usta to moja zmora!
MIYA Cosmetics to produkty o bardzo dobrym składzie, zawierają co najmniej 96% składników pochodzenia naturalnego, są wegańskie i nietestowane na zwierzętach. Do tego polskiej produkcji i dostępne w naprawdę przystępnej cenie.
Te produkty znajdziesz w zakładce >> Pielęgnacja twarzy
Krok 3: Makijaż
>> Twarz
Podkład do twarzy, Maybelline, Affinitone
Po tym jak wchłonie mi się krem, nakładam gąbeczką podkład – równomiernie wklepując w skórę (nie rozsmarowując!).
Uzyskany efekt jest naturalny, a twarz gładka i często prawie nieskazitelna 🙂 Używam tego podkładu od dawna, w zależności od pory roku zmieniając odcień – obecnie jest to Vanilla Rose.
Korektor, L’oreal, Perfect Match
To naprawdę świetny i jednocześnie turbo wydajny produkt.
Maskuję nim niedoskonałości i sińce pod oczami i z tym świetnie sobie daje radę 🙂 Przed chwilką zerknęłam na mój dawny wpis z zakupami kosmetycznymi i okazuje się, że używam go bez przerwy od 4 lat! Kolor korektora to 2.N Vanille.
Puder transparentny, Rimmel, Stay Matte
Puder prasowany w odcieniu transparentnym z matowym kryciem to kosmetyk, któremu jestem wierna od lat.
Tak jak wspomniałam już w nazwie, jego kolor to 001 Transparent – chciałam uniknąć efektu maski czy przyciemniania podkładu, bo w moim odczuciu puder ma matowić skórę i nic poza tym 🙂
Róż do policzków, Bourjois, Pastel Joues
Pięknie pachnie, delikatnie smaga policzki nadając im naturalny efekt zaróżowienia.
Również towarzyszy mi od co najmniej kilku lat 🙂 Mówi się, że kiedy znajdzie się produkt idealny, to absolutnie nie ma potrzeby by go zmieniać – i coś w tym jest!
>> Zaobserwuj mnie na Instagramie! -> TUTAJ <<
>> Oczy
Na co dzień zbyt wiele przy nich nie robię, ponieważ noszę przedłużane rzęsy.
Czuję się w nich jak w niemalże pełnym makijażu oczu, dlatego też zwykle nie robię sobie kresek eyelinerem ani nie maluję cieniami – jeśli już, to trochę „rasuję” swoje oko przed wyjściami czy sesjami zdjęciowymi. W końcu o to chodziło w decyzji o rzęsach – żeby wyglądać jak w makijażu bez konieczności jego codziennego wykonywania 🙂
i
>> Brwi
Żel do brwi, NYX, Control Freak
Przezroczysty żel do brwi to moje niedawne odkrycie.
Choć ten element twarzy również mam „załatwiony” – bo kilka miesięcy temu zdecydowałam się na makijaż permanentny – to i tak od dłuższego czasu szukałam czegoś, co nadałoby kierunek moim naturalnym włoskom. Przejrzysta, żelowa formuła świetnie nakłada się również na cień lub ołówek i daje naprawdę super efekt w postaci w pełni zdyscyplinowanych brwi 🙂
Te produkty znajdziesz w zakładce >> Kosmetyki do makijażu
i
>> Usta
Szminka, Maybelline, Color Sensational Matte Nudes
Usta to u mnie odwieczny problem – są raczej blade, bez wyraźnego konturu, a także wiecznie suche i spiechrznięte.
Przetestowałam już naprawdę wiele produktów do ust i szczerze mówiąc wszystko, co nawilża = wysusza. Z tą pomadką jest inaczej. Pomimo, że jest matowa to naprawdę wygładza nierówności i wypełnia co trzeba. A może właśnie dlatego 🙂 Kolor, którego używam to 940 Chocolate Truffle.
Perfumeria Douglas
iiiii
* darmową wysyłkę – przy zamówieniu za jedyne 19,90 zł,
* szybką dostawę, w ciągu 2-3 dni,
* 3 próbki gratis,
* bezpłatny zwrot w ciągu 60 dni.
Do tego, jeszcze tylko do 31.01 na stronie funkcjonuje oferta Winter Beauty Days ❄️
Wystarczy, że skompletujesz swój koszyk, użyjesz kodu rabatowego ZIMA20 i zapłacisz 20% mniej! Kod jest aktywny przy zamówieniach za min. 149 zł.
Przy okazji zakupów zwróć jeszcze uwagę na inspiracje walentynkowe – może warto podsunąć pomysł na prezent partnerowi albo sprawić go samej sobie, od siebie?
Jestem też ciekawa jakie kosmetyki do makijażu obecnie królują w Twojej łazience? A może testowałaś któryś z przedstawionych przeze mnie produktów? Jak Ci się podobają moi kosmetyczni ulubieńcy? Koniecznie daj mi znać! 🙂
Partnerem publikacji była perfumeria Douglas
Zdjęcia: More for Family Fotografia
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
- zostawisz pod nim komentarz,
- polubisz mój fanpage na Facebooku,
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie.