#RecenzjaResto: restauracje dla rodzin z dziećmi w Poznaniu. 2# Family Cafe.

 

Pierwszy wpis z cyklu #RecenzjaResto powstał już jakiś czas temu, w odpowiedzi na chęć znalezienia miejsca idealnego na wyjście z dzieckiem i puszczenia tej jakże cennej informacji w eter. Okazało się, że nie jest to wcale taka prosta sprawa, by obiadowi z niespełna 3-latkiem było nieco bliżej do przyjemności niż katorgi. Wszyscy wiemy jak to jest – dzieci szybko się nudzą i mają milion potrzeb na minutę. Czy naprawdę na myśl o wyjściu z maluchem na obiad musi wyskakiwać nam żyłka na czole? Ja, jako mama, która jest żywym przykładem, że rodzicielstwo nie równa się więzienie, miałam i wciąż mam okazję przyglądać się przeróżnym lokalom. Liczę, że uda mi się zebrać w jednym miejscu te restauracje dla rodzin, których szukałaś i znaleźć nie mogłaś, ale również te inne – przed którymi chciałabym Cię przestrzec lub polecić… może na inną okazję.

 

O Family Cafe słyszałam już wielokrotnie, ale jakoś tak było mi do nich nie po drodze. Wynalazłam tą restaurację na okazję sesji wizerunkowej, uznając, że to będzie miejsce idealnie odzwierciedlające mnie samą. Eleganckie, z klasą, niesamowitym wystrojem, ale jednocześnie takie normalne, bez przepychu, „z sąsiedztwa”. Piękne meble i dodatki idealnie współgrające z dziecięcymi zabawkami. Wcześniej nie sądziłam, że to możliwe, teraz już jestem pewna, że tak. Dokładnie tak samo jak ze mną – posiadanie dziecka nie zmusza mnie do wiecznego chodzenia w dresie i bez makijażu. Nie ustala reguł, nie mówi, że teraz to już nic nie można.

Ja pokazuję, że można wszystko, a nawet znacznie więcej niż wtedy, kiedy się tego dziecka nie miało. Zauważyłaś, że często to już ciąża czy macierzyństwo popycha do robienia niemożliwego? Odnajdujemy w sobie takie pokłady ambicji, jakich nie znałyśmy wcześniej. Rozciągamy grafik dnia do granic możliwości. Zaczynamy rozumieć, że dziecko nie musi nam w niczym przeszkadzać. A jednocześnie, że to nie mebel, który możemy odsunąć z kadru, kiedy faktycznie zaczyna. Kluczem do sukcesu jest umiejętne wplecenie macierzyństwa w nasze życie, tak by nikt nie ucierpiał. I takie właśnie jest to miejsce, z którym od teraz się utożsamiam. Zaraz opowiem Ci o nim ze szczegółami.

 

i

Omówienie

 

Family Cafe to restauracja z otwartą, przeszkloną kuchnią, w której na naszych oczach przygotowywane są wyśmienite dania. To również kawiarnia, w której serwowane są pyszne ciasta i aromatyczna kawa. Do dyspozycji jest także część restauracyjna górna, ogródek z częścią zabawową (w sezonie letnim) oraz osobna salka do zabaw dla dzieci! Ta zaskoczyła mnie najbardziej, gdyż jeszcze nie spotkałam miejsca, które oferowałoby tak wiele swoim małym gościom.

***

Kuchnia: polska, międzynarodowa, europejska

Kategoria: dla rodzin z dziećmi, na przyjęcia okolicznościowe

Lokalizacja: ul. Grunwaldzka 136, 60-309 Poznań

***

 

i

Jedzenie

 

Każdy szczegół w tym miejscu jest skrupulatnie dopracowany. Menu znajduje się w środku książki z… baśniami Andersena! Nie jest zbyt długie, ale mimo to trochę czasu może upłynąć zanim się na coś zdecydujemy. Wszystko to dlatego, że opis każdej potrawy działa na zmysły i kończy się to tak, że mamy ochotę zjeść wszystko 🙂 U nas na pierwszy strzał poszedł krem pomidorowy dla Aleksa, ale wybór zup był naprawdę o wiele ciekawszy. Czy krem z dyni z chipsami z marchewki albo krem z ciecierzycy z wędzonym łososiem, porem i oliwą koperkową nie brzmi apetycznie?

Fanatycy sałatek również znajdą coś dla siebie. Nie ma tu standardowej sałatki greckiej, ale szczerze mówiąc zdziwiłabym się, gdyby była 😉 Za to możemy zjeść na przykład sałatkę z soczewicy z burakami, morelami, śliwkami, figą, pestkami dyni i sosem na bazie musztardy gruszkowej. Uwielbiam takie połączenia, więc chyba sama rozumiesz, dlaczego wybór był dla mnie tak trudny. Ostatecznie stanęło na jednym z dań głównych. Tutaj już w ogóle można dostać oczopląsu. Nie żałuję jednak swojego wyboru, bo naprawdę było pysznie! I to tak bardzo, że przy kolejnej wizycie znów zdecyduję się na to samo. O czym mowa? O naleśniku faszerowanym kurczakiem, suszonymi pomidorami, szpinakiem, cebulą, czosnkiem i miksem sałat. Wszystko to przy akompaniamencie najpyszniejszego sosu, jaki jadłam w życiu. Naprawdę niebo w gębie!

Skupmy się jednak teraz na menu dziecięcym, bo zakładam, że to coś, co pewnie interesuje Ciebie najbardziej. Do wyboru masz 5 konkretów:

• krem pomidorowy z makaronem;
• filecik drobiowy z puree ziemniaczanym, groszkiem i marchewką baby;
• makaron spaghetti z sosem bolońskim;
• pierogi z serem i sosem pomarańczowym;
• naleśniki z nutellą lub powidłami.

Widzisz już, o co mi chodzi? Normalne jedzenie dla dziecka plus coś ekstra dla Ciebie. Kolejny przykład, który pokazuje, że nie musisz rezygnować z „lepszego” posiłku, bo przychodzisz do miejsca stricte dla rodziny. Nie zapomnij jednak o deserze. Fondant czekoladowy z granitą wiśniową i lodami śmietankowymi to pozycja, która notorycznie powtarza się jako jedyny powód, by odwiedzić to miejsce, nawet jeśli nie masz dzieci we wszystkich rekomendacjach, jakie słyszałam 😉 Z całym menu wraz z cenami możesz zapoznać się tutaj.

 

i 

Udogodnienia

 

Pojawiają się na każdym kroku. Pokusiłabym się wręcz o stwierdzenie, że całe to miejsce jest jednym wielkim udogodnieniem. Obrusy na stołach to duże brystole papieru, po których można rysować. Ozdoby i dodatki przykuwają uwagę dziecka. Oczywiście mamy do dyspozycji także niezbędne wyposażenie, takie jak fotelik do karmienia czy przewijak. To, co zwróciło jeszcze moją uwagę to fakt, że przy wejściu znajdują się malutkie wieszaczki na rzeczy dziecięce, rozróżnione kolorystycznie dla chłopców i dziewczynek oraz piękna, elegancka skrzynia na buciki przed wejściem na salę zabaw. Pomieszczenia w większości oddzielone są od siebie szybą, dzięki czemu dzieci korzystając z atrakcji, są cały czas na widoku opiekunów. No i oczywiście sama salka zabaw – Aleks przez większość czasu nie opuszczał jej na krok. Znajduje się tam pięterko w formie zamka, zjeżdżalnia i bardzo dużo zabawek.

Jeśli jeszcze tego wszystkiego było by Ci mało, to może zainteresuje Cię fakt, że w ramach cyklicznych zajęć prowadzonych dla dzieci, restauracja proponuje:

• Klub Małego Naukowca
• Zajęcia baletowe;
• Zajęcia umuzykalniające;
• Ruszamy Mamy;
• Sensoplastusie.

W Family Cafe organizowane są również wszelkiego rodzaju warsztaty kreatywne, również takie dla przedszkoli i grup zorganizowanych oraz przyjęcia dla dzieci i dorosłych. To miejsce wydaje mi się wprost wymarzone na urodzinki, w szczególności, jeśli w rodzinie mamy więcej maluchów. Podczas eventów zorganizowanych o zabawę dla najmłodszych dba specjalnie przygotowany zespół animatorów, także no naprawdę… żyć nie umierać 😉

 

i

Podsumowanie

 

Family Cafe to idealne miejsce zarówno na rodzinny obiad czy spotkanie z przyjaciółmi z dziećmi jak również na organizację przyjęć okolicznościowych, takich jak urodziny, chrzciny czy komunie. Każdy element jest stworzony z myślą o dzieciach i dla nich i absolutnie każdy z nich zachwyca. Jest jasno, przestronnie i wygodnie. Rodzic może się podelektować przy filiżance kawy, a dziecko mimo to nie będzie bohaterem drugiego planu.

Idealna równowaga w rodzicielstwie jest potrzebna częściej niż tylko od czasu do czasu i to miejsce daje nam jej dokładnie tyle, ile trzeba. Polecam, zachęcam, zapraszam gorąco i od serca. Ja i moja rodzina z pewnością będziemy tam częstym gościem. 

 

 

Zdjęcia wykonała Pani Woźna. Gorąco zapraszam Cię na jej stronę internetową oraz bajeczny instagram. Jeśli masz ochotę na naturalną, rodzinną sesję w domu lub plenerze zapoznaj się z jej ofertą.

 

Może zainteresuje Cię również poprzedni artykuł z tego cyklu:

• #RecenzjaResto: Restauracja Bierhalle

---

SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:

• zostawisz pod nim komentarz
• polubisz mój fanpage na Facebooku, tak, żeby być na bieżąco z nowościami
• zaobserwujesz mój profil na Instagramie