Jak ja to zrobiłam, że przetrwałam na diecie eliminacyjnej? Moja historia.
W ubiegłym tygodniu na kanale ProbleMatki został opublikowany 4. odcinek dotyczący dziecka chorego przewlekle w kontekście alergii pokarmowej z objawami skórnymi. Z uwagi na fakt, iż jest to naprawdę szeroki temat postawiłyśmy z Agnieszką, że podzielimy nagranie na 3 części. Dzisiaj do Twojej dyspozycji oddajemy drugą część 4 odcinka, która traktuje o diecie eliminacyjnej mamy karmiącej piersią alergika. Czym jest dieta eliminacyjna? Kiedy i jak ją rozpocząć? Czym jest panel pokarmowy i marsz alergiczny? Kto jest kompetentny do postawienia diagnozy i na podstawie jakich badań? Na te i wiele innych pytań odpowie Ci ten odcinek, a jego ścisłym uzupełnieniem będzie poniższy artykuł.
Manifestacja kliniczna alergii pokarmowej jest w ponad 70% wielonarządowa. Do najczęstszych objawów alergii pokarmowej należą te ze strony skóry i przewodu pokarmowego, ale także miejscem manifestacji nadwrażliwości na pokarm bywa układ oddechowy i ośrodkowy układ nerwowy. Najbardziej dramatycznym jej wyrazem jest wstrząs anafilaktyczny. Wszelkie informacje o tym, jak cała walka z alergią mojego syna się rozpoczęła znajdziesz w pierwszej części (o trudnych początkach, czyli o rozpoznaniu choroby). Dziś jednak chciałabym się skupić na tym, co było potem, a mianowicie:
s
Diagnostyka
Często pytacie mnie: od czego zacząć dietę? Najlepiej od badań na alergię, a konkretnie od wykonania badania IgE całkowitego, które polega na oznaczeniu przeciwciał IgE we krwi i jest wykonywane w przypadku podejrzenia reakcji alergicznej. Niestety, u małych dzieci badania mogą po prostu nie wyjść (mam na myśli: wyjść ujemnie, pomimo, że alergia jest), jednak my postanowiliśmy zaryzykować. Jako, że w morfologii Aleksa wyszły znacznie podwyższone eozynofile, na poziomie 12,7% (norma od 1-5) i IgE całkowite – 110,59 IU/ml (norma 0-15) już dzień później byliśmy pobrać krew na panel pokarmowy (20 alergenów) oraz na naskórek królika (podejrzewaliśmy też tego winowajcę). Na wyniki czeka się dość długo, bo ok. 10-14 dni. W panelu jest 20 alergenów, a wyniki są podzielone na klasy. Zaletą badania jest brak konieczności odstawienia leków, co jest konieczne podczas testów skórnych punktowych (ale te przeprowadza się u starszych dzieci). Badanie daje wiarygodne wyniki również w przypadku nasilonych objawów alergii.
Wyszły następująco:
- F17 – orzech laskowy >100 – 6 klasa (bardzo wysokie miano przeciwciał);
- F13 – orzech ziemny – 31 – 4 klasa (silna reakcja przeciwciał, niemal zawsze ze współistniejącymi objawami klinicznymi);
- F02 – mleko – 26 – 4 klasa (j.w.);
- F78 – kazeina – 4,1 – 3 klasa (wykryto określone przeciwciała, często występują objawy kliniczne);
- F31 – marchew – 0,9 – 2 klasa (niskie miano przeciwciał, istniejące uczulenie, często z objawami klinicznymi);
- F16 – orzech włoski – 0,62 – 1 klasa (bardzo niskie miano przeciwciał, często bez występujących objawów klinicznych);
- F49 – jabłko – 0,45 1 klasa (j.w.)
W naszym przypadku wyniki pokryły się z tym, co obserwowaliśmy na co dzień, jednak na tym etapie zawsze powinien nastąpić bardzo ważny krok: konsultacja z lekarzem. Bez różnicy czy Twoje dziecko jest już pod opieką specjalisty czy robiliście badania na własną rękę – w obydwóch sytuacjach to on powinien te wyniki ocenić.
f
Edukacja
Edukacja to podstawa. Aby nie dopuścić do niedoborów, należy przede wszystkim szukać odpowiedniej wiedzy i wiarygodnych informacji, a nie próbować samodzielnie ułożyć dietę i liczyć, że jakoś to będzie. Zasadność eliminacji szkodliwego pokarmu jako elementu leczenia jest różna w poszczególnych krajach czy na różnych kontynentach, ponieważ o częstości występowania alergii pokarmowej decydują m.in. nawyki żywieniowe i kulturowe określonej populacji. Najczęstszą przyczyną alergii pokarmowych jest tzw. wielka ósemka produktów (alergenów) pokarmowych: białka mleka krowiego, białka jaja, ryby, skorupiaki, mięczaki, orzechy, orzeszki ziemne (arachidowe), soja i pszenica. Często zdarza się również, że nie jeden lecz wiele pokarmów odpowiada za proces alergizacji.
Co oznacza jednak marsz alergiczny? Krótko mówiąc: przechodzenie jednej postaci alergii w drugą i zmiana jej lokalizacji wraz z wiekiem. Pierwszą manifestacją jest najczęściej alergia pokarmowa, w związku z tym to od niej zaczyna się marsz alergiczny. Niemal równolegle pojawiają się symptomy atopowego zapalenia skóry (AZS), które z czasem mogą przejść w choroby układu oddechowego.
Bardzo ważne: brak leczenia atopowego zapalenia skóry oraz alergii pokarmowej może doprowadzić do rozwoju astmy oskrzelowej, która może dać poważne powikłania, np. przewlekłe zapalenie oskrzeli. Dlatego należy jak najszybciej rozpocząć diagnostykę i leczenie małego alergika, które z pewnością przyczynią się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia kolejnych etapów marszu alergicznego.
s
Leczenie dietetyczne
Istotą leczenia i zapobiegania jest nie tylko unikanie pokarmu wywołującego uczulenie, ale i wywołanie tolerancji na alergeny przez programowanie żywieniowe. U dzieci poniżej 2 roku życia z najczęściej występującą alergią na białka mleka krowiego i/lub ich mamom karmiącym piersią zaleca się dietę. Leczeniem nadwrażliwości pokarmowej jest dieta eliminacyjna – czasowe lub stałe usunięcie z pożywienia chorej osoby szkodliwego lub źle tolerowanego pokarmu (składnika pokarmowego), z jednoczesnym wprowadzeniem zastępczych składników o równoważnych wartościach odżywczych.
Dieta eliminacyjna służy przede wszystkim do ustalenia związku przyczynowo-skutkowego między spożywanym pokarmem, a stwierdzonymi objawami klinicznymi choroby.
My stosowaliśmy początkowo konwencjonalną dietę eliminacyjną, która przewiduje eliminację z diety pacjenta pokarmów najczęściej konsumowanych o udowodnionej wysokiej zdolności alergizowania ustroju (wielka ósemka), a następnie po wielu prowokacjach i wynikach badań przeszliśmy na dietę eliminacyjną udowodnionego szkodliwego pokarmu, która opiera się na pozytywnej próbie eliminacji pokarmu podejrzanego o szkodliwość i prowokacji nim.
Głównymi celami leczenia stanów nadwrażliwości pokarmowej jest usunięcie szkodliwego pokarmu z diety chorego, czyli zlikwidowanie przyczyny choroby, jak również:
- wyciszenie reakcji alergicznej i immunologicznej zarówno lokalnej (w obrębie przewodu pokarmowego), jak i ogólnoustrojowej;
- zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia reakcji pseudoalergicznych zależnych od natury biologicznej spożywanego pokarmu;
- regeneracja błony śluzowej oraz uszczelnienie bariery śluzówkowej dla alergenów oraz poprawa czynności absorpcyjno-trawiennej przewodu pokarmowego;
- przywracanie tolerancji na pierwotnie szkodliwy pokarm, co równoznaczne jest z wyzdrowieniem lub „wyrośnięciem z alergii” w miarę wzrastania dziecka i wraz z upływem czasu leczenia dietą.
Wskazaniem do tego typu leczenia jest: podejrzenie alergii pokarmowej, leczenie już rozpoznanego procesu chorobowego i ocena nabywania tolerancji na pierwotnie szkodliwy pokarm (pokarmy).
Zaleca się wykonywanie kontrolnych prowokacji, aby wykazać wytwarzanie tolerancji na pokarm dotychczas szkodliwy. W zależności od stopnia intensywności objawów klinicznych prowokacje mlekiem wykonujemy po 8 miesiącach stosowania diety bezmlecznej. Bardzo często dzieci wyrastają (wytwarzają tolerancję) z nadwrażliwości na pokarmy nawet o ciężkim przebiegu. U małych dzieci znikają reakcje anafilaktyczne na jaja, mleko i soję, ale nie na orzechy, ryby i skorupiaki. Działania prewencyjne w alergii pokarmowej w zależności od grupy ryzyka zostały szczegółowo omówione w poprzednim artykule.
;
Co jeść, by żyć?
Największą sztuką diety eliminacyjnej jest jej indywidualizacja i urozmaicenie. Sama eliminacja nie wystarczy. Jak urozmaicić dietę dziecka i mamy karmiącej? Nie da się odpowiedzieć na to pytanie w jednoraki sposób. Przede wszystkim należy: znaleźć odpowiedniego lekarza, który poprowadzi nasze dziecko (i nas), podpowie jak prawidłowo dietę rozszerzać i jakie są podstawowe zamienniki produktów, które eliminujemy.
Ja równolegle z otrzymaniem wyników krwi i ich analizą przez alergologa pożegnałam się z następującymi produktami:
- mleko i jego przetwory. Dla pewności wymieńmy : jogurt, kefir, kwaśne mleko, masło, maślanka, mleko (w proszku, zagęszczone, zsiadłe, jakiekolwiek), sery (białe, żółte, pleśniowe, camembert, serki homogenizowane), serwatka, śmietana, śmietanka, żelatyna wołowa, i inne produkty zawierające w składzie mleko;
- wołowina, cielęcina;
- owoce cytrusowe (np. pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, cytryny), truskawki, poziomki oraz soki, dżemy z tych owoców;
- czekolada, kakao, miód
- orzechy (przede wszystkim arachidowe, poza tym: migdały, orzechy laskowe, pistacje, orzechy nerkowca, macadamia i inne);
- pomidory
- jajko kurze (również jako składnik gotowego produktu: masa jajeczna, albumina jaja kurzego, E471)
Bardzo ważne: W przypadku zarówno diety eliminującej białko mleka krowiego, jak i ścisłej diety, na efekty trzeba czekać od 3-6 tyg (bez „grzechu”).
Ja na diecie eliminacyjnej byłam przez dokładnie 6 miesięcy. Czekaliśmy około 6 tygodni na pierwsze efekty, a kiedy się ich doczekaliśmy – tym bardziej miałam pewność, że warto to robić. Nie wspominam tego okresu jakoś szczególnie źle. Zrzuciłam nadprogramowe pociążowe kilogramy, czułam się lepiej bo choć pod „przymusem”, to w końcu zaczęłam odżywiać się zdrowo. Nie było opcji jeść na mieście i wrzucać w siebie byle co i byle gdzie. Gdybym nie zaplanowała i nie przygotowała sobie sama posiłku – nie miałabym co jeść. Pewne potrawy tak nam zasmakowały, że na stałe weszły do menu naszej rodziny. Takie najbardziej ulubione to zielona pizza z cukinią i kozim serem (link na dole) lub kurczak w curry i warzywach – niedługo przepis pojawi się na blogu. Z czasem (po ok. 8 tygodniach) zaczęłam włączać do diety pomidory, jabłka, jaja i jeśli nie pojawiła się reakcja alergiczna u Aleksa to stopniowo rozszerzałam swoją dietę o kolejne produkty (w odpowiednich odstępach czasu). Po 6 miesiącach mogłam jeść już wszystko i pozostało w ten sposób przez kolejny rok, kiedy to zakończyliśmy karmienie piersią.
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
- zostawisz pod nim komentarz
- polubisz mój fanpage na Facebooku, tak, żeby być na bieżąco z nowościami
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie