fbpx
Mental Health

Chrzest Święty

Odbył się w piątek, 14 sierpnia o godzinie 11.

Gdybym miała opisać w trzech słowach, jak było, napisałabym: gorąco, upalnie i duszno.

Pomimo, że przez upał lało się z nas niesamowicie, to było pięknie, spokojnie i rodzinnie. Mieliśmy zaszczyt mieć indywidualną mszę, tylko dla nas i dla naszej rodziny. K udało się urobić proboszcza 😉 Aleks przespał całą mszę, nie obudził się nawet na moment przyjęcia sakramentu, a zimna woda spływająca mu po główce nie zrobiła totalnie na nim wrażenia. Mieliśmy w sumie 18 gości. Aleks nadzwyczaj dobrze zniósł pozowanie do zdjęć z każdym z nich – obudził się jedynie na małą chwilkę. Przyjęcie na całe szczęście odbyło się w lokalu, więc ominęło mnie jakiekolwiek gotowanie i sprzątanie. Mogłam tylko być, dobrze wyglądać i karmić 🙂 Miło spędziliśmy czas z rodziną, a nasz synek przespał całą imprezkę w wózku – dosłownie „uciekł w sen”. Kumpela upiekła dla niego przepiękny tort. Naprawdę smakował tak dobrze, jak wyglądał! 🙂

Nie przedłużając, zapraszam was na fotorelację w wykonaniu naszego nadwornego fotografa, Michała Czerwińskiego.

_MG_2799

q1_MG_2822 _MG_2829_MG_2834

q2

q3

q4

q6

q8

q10

q11

q12

q13

q15

q16

q17

q18

q25