fbpx
Lifestyle

31 tydzień ciąży (i pierwsze zdjęcie z sesji ciążowej!)

Kto by pomyślał, że to tak szybko zleci? Na pewno nie ja. 😉

 ¾ ciąży za nami. Do godziny zero pozostały tylko 64 dni.

Dziś oficjalnie zaczynamy remont, wystosowałam nawet kartkę do sąsiadów, że z góry przepraszamy za hałasy i niedogodności i bardzo prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość. Cały czas się zastanawiam jak ja ten remont przeżyję będąc w ciąży, ale jakoś muszę, klamka zapadła – wyjścia nie ma 🙂

Staram się nie myśleć o negatywach związanych z remontem tylko cały czas wizualizuję sobie w głowie ten cudowny efekt po metamorfozie, no cud, miód i orzeszki! Wysprzątane i odpicowane na glanc! 🙂 Przecież zleci, nie?

We wtorek mieliśmy USG III trymestru, nasz kochany skarb waży już 1,5 kg! Z małej fasolki stał się całkiem prawdziwym brzdącem 😀 Badanie to wykonuje się pomiędzy 29 a 33 tygodniem ciąży i polega na dalszej ocenie anatomii maluszka. Wykonuje się je trzeci raz, bo niektóre nieprawidłowości widoczne mogą być dopiero na tym etapie ciąży. Na szczęście nasz synek jest zdrów jak ryba! Ze mną trochę gorzej, bo jest coraz ciężej (już 11 kg na plusie), a kręgosłup i prawa łopatka tak mi dają popalić, że czasem to umieram z bólu. Ale już niedługo, dam radę – bo jak nie ja to kto? 😉

Ja za to już wybiegam myślami do czerwca, już jakoś na początku miesiąca spakuję torbę do szpitala. Ciążę donoszoną będę miała już 18 czerwca, a różnie (tfu tfu!) to bywa, lepiej być przygotowaną wcześniej. Oczywiście porobię fotki i dokładnie wam opiszę, co w tej mojej torbie-torbach się znalazło…

Niedługo też powinniśmy mieć zdjęcia z sesji brzuszkowej, ach jak bardzo nie mogę się jej doczekać! Na pewno będą cudne! 🙂 Myślimy też o sesji noworodkowej, takie słodkie maluszki wyglądają przepięknie! Bardzo chciałabym bąbelka i nas uwiecznić w tych pierwszych chwilach ze sobą 🙂

 

Dostaliśmy jedno zdjęcie, więc wrzucam! 

 

 

Przeczytaj kolejny wpis: Nasza sesja ciążowa (brzuszkowa)

 

Łapcie inspiracje na kolejną sesją – noworodkową, a ja tymczasem spadam pomagać mężowi, w końcu nie obejdzie się bez mojego palca pracy 😀