SHARE WEEK 2018 – moje typy

A co to takiego ten Share Week? Już spieszę tłumaczyć – to autorski pomysł Andrzeja Tucholskiego, który polega na polecaniu blogerów przez… innych blogerów. Największy taki projekt w Polsce, jeden z większych na świecie i to już jego VII edycja. Jak sam jego twórca mówi – to prosta zabawa, mało naukowa, bez udziwnień, ale za to z mega poprawnymi wartościami stojącymi na jej straży. Taki łańcuszek, ot co. Ale niesie za sobą jeszcze jeden bardzo ważny aspekt – mogę Ci pokazać kogo cenię i kim się inspiruję. Kto wie, czy dzięki mnie nie poznasz kolejnego fajnego miejsca w sieci?

 

WYRWANE Z KONTEKSTU

Asia pisze o życiu, kulturze i związkach. Można by pomyśleć: przecież tyle już jest tego w sieci… nic bardziej mylnego. To bezapelacyjnie mój numer jeden. Czytam od deski do deski jej każdy tekst, analizuję słowo po słowie i pozytywnie zazdroszczę takiej lekkości pióra. Najbardziej lubię jej teksty motywacyjne. Tylko ona powie Ci, kiedy Twój szef nie ma racji, jak poprawnie jeść delicje, jak znowu uprawiać seks i daje dobre rady na przykładzie Minionków. Jak już raz przepadniesz w jej świecie, to gwarantuję, że absolutnie bez reszty.

 

 

MISS FERREIRA

O blogu Sary po prostu nie mogę zbyt wiele zdradzić. Ją po prostu trzeba czytać. Chłonąć. Rozumieć. Choć mówi, że ma do powiedzenia tylko tyle, ile zaobserwuje między pralką, a szafą i statystycznie częściej rodzi dzieci niż kupuje w Zarze to ja wierzę, że ma do zaoferowania światu o wiele więcej. Jest dla mnie ogromną inspiracją, cenię jej styl pisania i umiejętność tworzenia porywających historii. Tylko dzięki niej będziesz w stanie uwierzyć, że zmywanie naczyń może być inspiracją do powstania kryminału. Czekam na jej książkę.

 

 

WKRĘCONA

Magda prowadzi bloga o życiu, celebrowaniu chwil, kobiecości, samorealizacji oraz przygodzie związanej z budową wymarzonego domu. To również mama dwóch chłopców. Obserwuję ją od naprawdę długiego czasu, kiedy jeszcze tworzyła pod innym szyldem. Cały czas jest jednak taka sama i prawdziwa. Cenię ludzi, którzy mnie motywują i ona z pewnością tworzy to grono. Jej teksty są lekkie i wyważone. Znajdziesz tam wiele uśmiechu i pozytywnych zdjęć, ale i tematów życiowych i tabu. Ta cała mieszanka składa się na wprost idealną całość do poczytania.