fbpx
Inspiracje,  Styl życia

Dobry serial, ale jaki? 5 nowości Netflixa, które mnie urzekły.

Dzisiaj, trochę na przekór przedświątecznym porządkom chciałabym Ci przedstawić 5 nowych produkcji Netflixa, którymi możesz raczyć się przez cały, nieco dłuższy bo wielkanocny weekend. Oczywiście w przerwach pomiędzy upajaniem się magią świąt, spędzaniem czasu z rodziną i jedzeniem. Odpoczynek też jest w tym wszystkim ważny, a uwolnienie myśli z pewnością Ci w jego celebrowaniu pomoże. Nie przedłużając już zbytnio – bo pewnie jesteś teraz mocno zajęta – zapraszam Cię do rzucenia okiem na moje serialowo-filmowe propozycje.

 

Seven Seconds

To nowa, kryminalna antologia autorstwa Venny Sud, twórczyni „The Killing” (który swoją drogą był również bardzo, bardzo dobry). Wracając jednak do Seven Seconds – wszystko zaczyna się od tragicznego wypadku, kiedy to biały policjant uderza autem czarnoskórego chłopaka, a następnie próbuje to ukryć. W każdym odcinku pojawia się taka mnogość emocji i napięcia, które rozwijają się bardzo powoli, że czasem pewne wydarzenia mogą powodować wręcz zaskoczenie. Właściwie od samego początku jesteśmy też bombardowani niesprawiedliwością, która wywołuje bardzo skrajne odczucia zawodu i stania na z góry przegranej pozycji. Utożsamiamy się z tym, co dotyka bohaterów i właśnie dlatego chcemy oglądać dalej. Niestety na tą chwilę Netflix wypuścił tylko jeden sezon, więc zbyt długo się nie naoglądamy 😉 , ale dla mnie to taki powiew świeżości po długich kolosach typu „Orange is The New Black” (który mimo wszystko, wciąż jest jednym z moich ulubieńców!).

Zwiastun serialu obejrzysz tutaj.

 

Zdjęcie: „Seven Seconds” (Netflix)

 

Altered Carbon

Wspominałam o nim niedawno w podsumowaniu miesiąca, o tutaj, ale teraz jestem już po obejrzeniu całego sezonu. Głównym założeniem tego serialu jest odpowiedź na odwieczne pytanie „Co by było, gdyby śmierć przestała być problemem?”. Otóż, drodzy Państwo – ludzkość znalazła receptę na nieśmiertelność. Jest ona jednak pokazana w odmienny sposób niż znane już produkcje telewizyjne o wampirach, superbohaterach czy szeroko pojętym fantasy. W dużym skrócie: świadomość można przenosić z ciała do ciała. Dodam jeszcze tylko, że to idealna pozycja na krótki romans – bo powstał na razie tylko jeden sezon. Jeśli jednak jeszcze się wahasz to zdradzę Ci w tajemnicy, że ja podjęłam się oglądania go tylko z uwagi na głównego bohatera! I… nie żałuję! 😉

Zwiastun możesz obejrzeć tutaj.

 

Zdjęcie: „Altered Carbon” (Netflix)

 

Take Your Pills

Dobra wiadomość: Netflix umie też w filmy. I w dokumenty. Głównym problemem, który jest poruszany w konkretnie tym są tytułowe tabletki – Adderall, które w znaczący sposób poprawiają zdolność koncentracji i znakomicie wpływają na produktywność danej osoby. W przeszłości były przepisywane osobom ze stwierdzoną chorobą ADD lub ADHD, dziś jednak stał się środkiem na sztuczne poprawianie umiejętności i wydolności organizmu. Kojarzysz odcinki pierwszego sezonu „Desperate Housewives”, w którym Lynette nieludzko zmęczona zaczyna brać leki na ADHD, które podsuwa jej jedna z koleżanek? Ta wzmianka to tylko kropla w morzu tego, co się dzieje w filmie i tego, co może się wydarzyć, kiedy bierze się leki na dłuższą metę. Jednak pokazuje też rzeczywistość – że korzystanie ze stymulantów na receptę staje się coraz popularniejsze. Jakie są tego przyczyny? Koncentracja na dobrach materialnych i wydajności… ale jakim kosztem?

Zwiastun filmu możesz obejrzeć tutaj.

 

Zdjęcie: „Take Your Pills” (Netflix)

 

Annihilation

To również film. Który właściwie miał trafić do kin, ale Netflix nabył prawa na wyłączność do jego dystrybucji. I to taki film, w którym po raz pierwszy od dawna miałam okazję zobaczyć jedną z moich ulubionych aktorek – Natalie Portman (pamiętasz „Closer”?). Wciela się ona w rolę biolożki, która wyrusza w tajemniczą wyprawę tam, gdzie prawo natury nie istnieje. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że to będzie raczej film przygodowy i niezbyt byłam szczęśliwa idąc na spotkanie z nim. Okazało się jednak, że to raczej przedziwna mieszanka kina akcji, horroru oraz ekologiczno-filozoficznego traktatu. Naprawdę mnie wciągnął i przez cały czas byłam bardzo ciekawa, co będzie dalej. Sprawdź go i Ty.

Zwiastun możesz zobaczyć tutaj.

 

Zdjęcie: „Annihilation” (Netflix)

 

Tabula Rasa

To serial, za który bierzemy się w następnej kolejności. Zainteresował mnie dlatego, że ja wprost uwielbiam opowieści o zaburzeniach pamięci, a wszystkie ekranizacje dotykające tego tematu okazały się naprawdę dobre. Jeśli jeszcze nie znasz „Still Alice”, „Before I go to Sleep”, „Faces in the Crowd” czy „Memento” to przy okazji również mocno polecam Ci te pozycje. Wracając do Tabula Rasa. Motyw jest podobny, bo cierpiąca na amnezję młoda kobieta staje się kluczową postacią w sprawie zaginięcia. I w tym momencie włącza się dodatkowo wątek kryminalny, bo aby oczyścić się z zarzutów i rozwiązać zagadkę, musi najpierw odtworzyć swoje wspomnienia. Filmweb mówi, że to serial rewelacyjny, zaskakujący i świetnie zagrany, a sama fabuła to istny majstersztyk. No i jak nie pójść za tym głosem?

Zwiastun tego serialu obejrzysz tutaj.

 

Zdjęcie: „Tabula Rasa” (Netflix)

 

Jeśli jakimś cudem jeszcze byłoby Ci mało, na koniec zostawiam listę premier serialowych Netfliksa, które wypuścił tylko w marcu 2018.

1 marca
„Lucyfer” (sezon 2)

2 marca
„Girls Incarcerated” (sezon 1)
„Ghost Wars” (sezon 1)
„Flint Town” (sezon 1)
„B: The Beginning” (sezon 1)

3 marca
„Piraci” (sezon 4)

5 marca
„The World’s Most Extraordinary Homes” (sezon 1)

6 marca
„Borderliner” (sezon 1)
„iZombie” (sezon 4, odcinki co tydzień)

7 marca
„Bates Motel” (sezon 4) –> bardzo polecam!

8 marca
„Jessica Jones (sezon 2)

9 marca
„Love” (sezon 3)
„Mojego następnego gościa nie trzeba nikomu przedstawiać” – Malala Yousafzai
„Nailed It” (sezon 1)
„Collateral” (miniserial) —> zapowiada się ciekawie!
„A.I.C.O. Incarnation” (sezon 1)

13 marca
„Terrace House: Opening New Doors” (część 1)
„Children of the Whales” (sezon 1)

15 marca
„Tabula Rasa” (sezon 1) —> to mój typ 🙂

16 marca
„Edha” (sezon 1)
„On My Block” (sezon 1)
„Wild Wild Country” (sezon 1)

17 marca
„Crazy Ex-Girlfriend” (sezon 3)

20 marca
„The Standups” (sezon 2)

21 marca
„Shadowhunters” (sezon 3, odcinki co tydzień)
„Grimm” (sezon 6)

22 marca
„A Korean Odyssey” (sezon 1)

23 marca
„The Mechanism” (sezon 1)
„The Defiant Ones” (miniserial)
„Requiem” (sezon 1)
„Alexa & Katie” (sezon 1)
„Santa Clarita Diet” (sezon 2)
„SWORDGAI The Animation” (część 1)

30 marca
„Seria niefortunnych zdarzeń” (sezon 2)
„Trump: An American Dream” (miniserial)
„Chłopaki z baraków” (sezon 2)
„Rapture” (sezon 1)
„Reboot: The Guardian Code” (sezon 1)

Czy któraś z moich propozycji przypadła Ci do gustu? A może oglądałaś już jakąś z tych pozycji i zechcesz podzielić się opinią? Jakie filmy i seriale lubisz najbardziej?

Zobacz również: Mój subiektywny ranking. TOP 10 najlepszych seriali.


SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
  • zostawisz pod nim komentarz
  • polubisz mój fanpage na Facebooku, tak, żeby być na bieżąco z nowościami
  • zaobserwujesz mój profil na Instagramie