Zdradzam, jak to się stało, że kawa zawróciła mi w głowie!
Dziś mam dla Ciebie wyjątkową produkcję filmową, która traktuje o tym, co z pewnością pojawia się w życiu każdego (no dobra, prawie!) i to praktycznie codziennie – O KAWIE. Tym projektem zajmowałam się od kilku miesięcy, o czym co jakiś czas komunikowałam Ci w moich social mediach. Jak to się stało, że kawa wtargnęła do mojego życia i rozgościła się w nim na dobre? W końcu mogę Ci opowiedzieć nieco więcej na ten temat 🙂 .
Zaczęło się od tego, że marka De Longhi zaprosiła mnie i innych, świetnych twórców (Mr & Mrs Harmony, Pana Poetę, Extratatę i Taste&Travel) do wspólnego projektu kawowego. Mieliśmy okazję wspólnie odbyć szkolenie w siedzibie marki w Warszawie i pod okiem profesjonalisty nabyć szereg umiejętności związanych z parzeniem kawy. Następnie każdy z nas zapoznawał się z tajnikami obsługi ekspresu automatycznego we własnych warunkach domowych. W końcu, po 4 tygodniach użytkowania powstały nagrania związane z naszymi odczuciami po tym czasie.
Ja zdecydowałam się pokazać chwile, które spędzamy z K. „po godzinach”, kiedy to na moment możemy oderwać się od bycia rodzicami. Spotykamy się wtedy z przyjaciółmi i zatrzymujemy na moment – gramy w gry, pijemy kawę, a później szybko wracamy do swoich codziennych obowiązków. Cokolwiek nie robimy – nieważne, jak zabieganymi rodzicami jesteśmy – zawsze znajdujemy czas na naładowanie baterii wśród przyjaciół.
Wcześniejsze doświadczenia
Ja dotychczas korzystałam z ekspresu na kapsułki (w domu), miałam również doświadczenia z takim przelewowym i automatycznym (w dotychczasowych miejscach pracy). Do ekspresu automatycznego tak naprawdę nikt nie musiał mnie przekonywać, bo marzyłam o nim od lat. Sądzę, że w dużej mierze z uwagi na tempo, w jakim żyjemy – wszystko, z czego korzystam, musi być możliwie jak najbardziej wygodne, bezobsługowe i szybkie. Przy tym wszystkim nigdy nie zapominam o jakości – choć wymieniona jako ostatnia, tak naprawdę jest równie ważna jak pozostałe aspekty. Zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że najważniejsza.
Mówiąc o jakości mam na myśli świeżość kawy i jej smak – przy użyciu innego rodzaju ekspresu niestety wykorzystujemy kawę uprzednio zmieloną, co ma ogromny wpływ na to, co dostajemy w filiżance. Dzięki ekspresowi automatycznemu zyskujemy wygodę – tutaj mam na myśli głównie szybkość związaną z tym, że ekspres sam przygotowuje kawę (bez naszego udziału) jak również z dbaniem o higienę – bo sam się czyści.
Mój nowy ekspres
Ekspres automatyczny, o którym chcę dziś opowiedzieć więcej to De’Longhi Dinamica 350.75S.
De’Longhi to rodzinna firma z włoskimi korzeniami i ponad 100-letnim dziedzictwem twórczym. Marka ta jest obecna w 140 krajach i należy do grona światowych ekspertów w dziedzinie innowacyjnych rozwiązań parzenia kawy. Nie będę Cię jednak zanudzać historią, ale w zamian chciałabym podzielić się moimi wrażeniami dotyczącymi użytkowania ekspresu jak do tej pory. Zacznijmy więc od początku:
- Co znajdujemy w pudełku?
Instrukcję obsługi, miarkę, próbnik do zbadania twardości wody, odkamieniacz, filtr do wody (który wystarczy nam na ok. 2 miesiące) oraz szczoteczkę do czyszczenia.
- Jak urządzenie wygląda z zewnątrz?
Ekspres prezentuje się naprawdę znakomicie. Jest duży i elegancki, przypomina ekspresy znane z pożądanych kawiarni. Waży sporo, ale tak naprawdę w codziennym użyciu nie ma to większego znaczenia, a mimo swoich gabarytów jest bardzo ładny i będzie pasował nawet do najbardziej ekskluzywnych wnętrz. Obudowa wygląda solidnie i co istotne – jest odporna na wszelkie zarysowania. Na niej dominuje duży wyświetlacz.
- Z czego składa się sam ekspres?
Ma pokrętła, zbiornik na wodę, młynek, pojemnik na ziarna kawy i tackę. Możemy korzystać z filiżanek i szklanek o wysokości o 85 do 140 mm dzięki regulowanej głowicy. Mamy również regulowaną dyszę do spieniania i pojemnik na mleko – który wygodnie się przypina i odpina.
Skupmy się jednak teraz na najważniejszych elementach ekspresu. Stalowe młynki żarnowe De’Longhi gwarantują pełne wydobycie smaku i aromatu. System automatycznie porcjuje ziarna kawy podczas mielenia, dla osiągnięcia perfekcyjnych rezultatów. Natomiast optymalne ciśnienie uzyskiwane podczas procesu parzenia kawy, pozwala zapewnić bogaty i intensywny aromat naparu. Dzięki nowoczesnemu systemowi grzewczemu Termoblok, kawa przygotowywana jest w idealnej temperaturze, aby można było cieszyć się jej pełnym smakiem.
i
Trochę praktyki…
No dobrze, przejdźmy jednak do rzeczy. Ile ten ekspres może przygotować kaw i jakie? Czy można przygotować inne napoje niż kawa?
Model Dinamica ECAM 350.75.S przygotuje automatycznie 13 rodzajów kaw: espresso, czarna kawa, kawa long, doppio+, ristretto, espresso lungo, cappuccino, cappuccino+, latte macchiato, caffelatte, flat white, espresso macchiato. Dodatkowo spienia również samo mleko, co wykorzystuję prawie codziennie przygotowując kakao na bazie mleka roślinnego dla mojego dziecka. Można zagrzać w nim samą wodę, by użyć jej np. do zrobienia herbaty.
i
Jaka jest jakość kawy i spienionego mleka?
Przy wykorzystaniu ekspresu automatycznego, w łatwy i szybki sposób możemy przygotować kawę zarówno z tej ziarnistej jak i mielonej. Oczywiście lepszym rozwiązaniem będzie ta pierwsza, w końcu o to w tym wszystkim chodzi – by móc cieszyć się smakiem świeżo zmielonej kawy!
Trudno odpowiedzieć na pytanie, jaka kawa jest najlepsza. Wiele zależy od naszych indywidualnych upodobań smakowych oraz zapachowych. Ja dotychczas korzystałam z kawy marki KIMBO i efekty smakowe były niesamowite! Tanie ekspresy na kapsułki niestety nie są w stanie osiągnąć tego poziomu smaku napojów. Ciśnienie osiągane przez ekspres to aż 15 barów. Mleko może być spieniane na trzech poziomach. Pianka na mleku ma perfekcyjne bąbelki i to niezależnie od tego, jakie mleko wykorzystamy. Innowacyjny system spieniania mleka LatteCrema z technologią dwóch oddzielnych układów hydraulicznych i precyzyjną kontrolą elektroniczną, pozwala za dotknięciem jednego przycisku przygotować kawę, jak z rąk profesjonalnego baristy. System poradzi sobie również z napojami ryżowymi, migdałowymi, sojowymi.
Moim zdaniem najważniejsze wyróżniki tej maszyny to: niesamowity smak kawy, duży wybór kaw (i wiele opcji własnych konfiguracji), bardzo prosta obsługa, elegancki wygląd, świetne spienianie mleka, idealny stosunek jakości do ceny.
i
Podsumowując…
Przed posiadaniem ekspresu automatycznego piłam głównie kawę z ekspresu na kapsułki, ale ze względu na bardzo wysoką cenę za sztukę oraz jednostajny i niekoniecznie górnych lotów smak kawy, nie pijałam jej tak często, jak bym tego chciała. Ekspres automatyczny zawrócił mi głowie i zmienił moje przyzwyczajenia kawowe w sposób diametralny. Teraz nie ograniczam się do jednego rodzaju kawy i co najważniejsze – nie boję się eksperymentować. Jedynym efektem ubocznym jest to, że codziennie piję o 1-2 kawy więcej, ale to chyba mówi samo za siebie 😉
Mój mąż też stał się nagle ogromnym smakoszem kawy (a do tej pory zwykł parzyć ją w tzw. „kawiarce”), a 3-letni Aleks już sam umie obsłużyć „maszynę” (pod moim nadzorem oczywiście) i przygotować sobie np. kakao na mleku migdałowym.
i
Patrząc wstecz przed kupnem ekspresu
Co takiego chciałabym wtedy wiedzieć o ekspresach, ale nie wiedziałam? Czy jest coś, na co teraz radziłabym zwrócić uwagę osobom, którzy chcą kupić ekspres, a sami nie wiedzą, że powinni?
Oczywiście z pewnością należałoby zwrócić uwagę na to, gdzie ten ekspres będzie stał, a mówiąc ściślej – pod czym lub między czym. Niektóre ekspresy są obsługiwane od boku (np. zbiornik na wodę) i tym można sobie strzelić kolano, bo później nie mamy do takiego ekspresu wygodnego (lub jakiegokolwiek) dostępu. Dlatego polecam szukać ekspresów, które są obsługiwane od frontu – tacka na skropliny – dostępna od frontu. Zbiornik na wodę – wyciągany od frontu.
Jeśli mówimy o czystości to powinniśmy mieć na myśli dwie sprawy: kawa i mleko. Dysze kawowe są przepłukiwane po każdym włączeniu i przed każdym wyłączeniem, więc wszystkie obwody są na bieżąco czyszczone. Jeśli chodzi o mleko, to w ekspresach De’Longhi, mleko nie jest pobierane do środka ekspresu, więc nie może tam zalec i na przykład się zepsuć. Mleko leci z karafki wprost do filiżanki. Karafka ma funkcję automatycznego czyszczenia, wystarczy przesunąć pokrętło na pozycję „clean” i sama się wyczyści. Następnie wystarczy ją tylko wyjąć i wstawić do lodówki.
i
Ja już naprawdę kończę!
De’Longhi Dinamica 350.75S to świetny ekspres, o którym większość z nas nie będzie musiała tylko pomarzyć. Samych plusów nie będę tutaj powtarzać, ale chciałabym dorzucić tylko jeden i to całkiem istotny aspekt – ekonomiczny. Przeliczyłam sobie, ile kosztowała mnie dotychczas kawa z kapsułki (w proszku), a ile taka przygotowana ze świeżych ziaren kawy. Nie skłamię, jeśli powiem, że obecnie ponoszona kwota miesięczna jest 5x krotnie niższa niż wcześniej!
Podsumowując: ekspres ten robi świetne kawy i fani tego napoju będą zachwyceni tym urządzeniem! Uważam, że to idealna opcja dla rodziców, którzy żyją w biegu, ale mimo to cenią sobie produkty wysokiej jakości. Również dla takich, którzy pozwalają sobie zwolnić na chwilę i spędzić czas bez dziecka… zrelaksować się, wypić kawę z przyjaciółmi, a następnie szybko wrócić do swoich obowiązków – dziecka – tak, by czas pozostał zrównoważony dla każdego z życiowych aspektów.
Tutaj możesz obejrzeć przygotowane przeze mnie wideo.
Oczywiście gorąco zachęcam Cię do zasubskrybowania tego kanału, a także do zapoznania się z filmami, które wraz z Agnieszką Sawicką (lekarzem dla dzieci) nagrywamy na kanał ProbleMatki.
Jestem bardzo ciekawa, jaką Ty lubisz kawę i jakie są Twoje doświadczenia upodobania! Korzystałaś kiedyś z ekspresu automatycznego? A może masz taki w domu? Koniecznie daj znać w komentarzu!
Film powstał we współpracy z marką De Longhi
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
- zostawisz pod nim komentarz
- polubisz mój fanpage na Facebooku, tak, żeby być na bieżąco z nowościami
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie