Jak skompletować wyprawkę?

Wiedziałam, że kiedyś nadejdzie ten dzień, kiedy całkowicie zwariuję na punkcie rzeczy dla maleństwa i stało się 😉 Szuflada w naszym łóżku stała się roboczo miejscówką na rzeczy dzidzi i już pęka w szwach, a to na razie skromna część wyprawki.

Porównałam rzeczy i ceny w różnych sklepach i z chęcią podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami. Przede wszystkim warto kupować właśnie teraz, bo wszędzie są wyprzedaże i dzięki nim można dorwać naprawdę śliczne i jakościowo dobre ciuszki dla naszej przyszłej pociechy.

Jak skompletować wyprawkę?

Nie słuchać nikogo, kto mówi, że to za wcześnie!

Jestem teraz w 16 tygodniu ciąży i nie zamierzam wszystkiego zostawić na ostatnią chwilę, poza tym patrząc co się dzieje na rynku walutowym (tak, mamy kredyt hipoteczny w CHF) dobrze jest racjonalnie planować wydatki, a mamy jeszcze przed sobą remont i urządzanie pokoju maluszka, „duże” zakupy jak wózek, fotelik itp. i całą masę kosmetyków i akcesoriów.

Wyprawka dla niemowlaka – gdzie kupić stacjonarnie?

TESCO – dla mnie zdecydowany numer 1. Ogromny wybór, realne przeceny, dobre marki – Disney i F&F, rzeczy wyglądają na dobre jakościowo, śliczne wzory i kolory. Jak na razie 90% moich zakupów pochodzi stamtąd.
PEPCO – Średni wybór, przystępne ceny, można trafić na fajne wzory, jakościowo dobre, ale wydają się ciut gorsze od tych z Tesco (w szczególności nadruki), bodziaki za 4,99 😉
SMYK – Duży wybór, ceny po przecenach przystępne, ale bez szału, fajne wzory, to tam mój mąż zrealizował swój własny pierwszy i jedyny zakup – granatowy pajacyk za 40 zł w promocji 🙂 Uparł się, no.
MOTHERCARE, ZARA, H&M – Duży wybór, ale nic nie wpadło mi w oko na tyle, by to kupić. Może to przez stosunek jakości do ceny, ale nie – nie kupuję dżinsów w rozmiarze 56 w Zarze w superpromocji za 70 zł!
TK MAXX – Mega wybór, ceny średnie/wysokie, ale nie było tam NIC co by mi się spodobało.

Poniżej zdjęcia moich ostatnich łupów 🙂

Mamy bodziaki, śpiochy, półśpiochy, rampersy, pajacyki, bluzeczki, spodenki, rękawiczki-niedrapki, różki (jeden to prezent), pieluchy tetrowe i flanelowe, paczkę pampersów, sterylizator, dwie butelki Tomme Tippee antykolkowe (również prezent 🙂 ), śliniaczki, kocyk, czapeczki i sama nie wiem co jeszcze. 🙂

Wiem jedno – ciąg dalszy nastąpi. Oby tylko frank spadł 😉

Przeczytaj więcej w temacie kompletowania wyprawki:

Jak z głową skompletować wyprawkę? 7 najlepszych rad

Największe hity wyprawkowe – z perspektywy 5 lat i dwójki dzieci

Kompletne listy wyprawkowe: WYPRAWKA PART 1. i WYPRAWKA PART 2. APTEKA