fbpx
Mental Health

Kawa, herbata… a może yerba mate? Czym się pobudzić?

Pobudzające działanie kaw, herbat oraz różnego rodzaju naparów to efekt wpływu zawartych w nich alkaloidów i innych substancji na nasz organizm. Z takiego działania najlepiej jest znana kofeina zawarta w kawie – natomiast okazuje się, że to nie tylko ona. No dobrze, to w takim razie czym najlepiej będzie się pobudzić strudzonemu rodzicowi? Kawa, herbata… a może yerba mate? W dzisiejszym artykule pokrótce omówię właściwości pobudzające każdego z tych napojów. Doczytaj do końca, jeśli chcesz się dowiedzieć co warto pić, żeby mieć więcej energii 🙂

 

Czym się pobudzić?

 

Kofeina występuje naturalnie w liściach krzewu herbacianego i ostrokrzewu paragwajskiego Mate, nasionach kawy, kakao, liany brazylijskiej Guarana oraz zarodkach nasion Koli i ponad 60 innych gatunkach roślin. Kiedy jednak zastanawiamy się czym się pobudzić, zwykle na pierwszą myśl przychodzi nam kawa 🙂

I faktycznie tak jest, że to kawa pobudza najsilniej. Ale jak ze wszystkim w życiu – to też trochę zależy.

 

 

Jak pobudza kawa?

 

Sposób oddziaływania składników zawartych w kawie na nasz organizm zależy od wielu czynników, takich jak na przykład sposób uprawy i proces przetwarzania, ale również szeregu działań już po naszej stronie jako konsumenta: wyboru dobrej kawy, sposobu przygotowania (parzenia) czy częstości jej spożywania.

Warto dodać, że kawa należy do rodziny Rubiaceae, natomiast wśród gatunków o znaczeniu handlowym wyróżnia się kawę Arabika (Coffea Arabica) oraz Robusta (Coffea Canephora). O ile ta pierwsza charakteryzuje się łagodnym smakiem (między innymi ze względu na niższą zawartość kofeiny), o tyle druga posiada wyrazisty smak i zapach oraz co za tym idzie – wyższą zawartość kofeiny.

Bardzo popularne są też mieszanki – kiedy wolimy nieco łagodniejszy smak, ale większą moc. Przykładem takiej kawy może być na przykład Kimbo Espresso Classico. Kiedyś już ją pokazywałam i wciąż jestem jej wierna 🙂 Tak czy inaczej, kupując kawę należy postawić na sprawdzone źródło oraz możliwie najlepszej jakości produkty.

Warto też zwrócić uwagę na dobór odpowiedniego sprzętu do przygotowywania kawy w domowym zaciszu. Z mojej perspektywy najlepiej postawić na automatyczny ekspres ciśnieniowy (klik) – który nie dość, że będzie działał szybko i bez naszego udziału, to wydobędzie pełną gamę smaku oraz aromatu z naszej kawy. Od trzech lat jestem szczęśliwą posiadaczką takiego ekspresu i bardzo go sobie chwalę 🙂

 

i

Jakie właściwości ma herbata?

 

Zwykle wybierając herbatę do domu, w pierwszej kolejności kierujemy się jej smakiem i aromatem, w drugiej myślimy o właściwościach prozdrowotnych (np. odchudzających), a dopiero gdzieś na szarym końcu zastanawiamy się, czy ten napój będzie miał szansę nas pobudzić 😉

Warto wiedzieć, że wyjściowo liście herbaty zawierają więcej kofeiny niż ziarna kawy – jednak po sporządzeniu napoju ilość teiny w herbacie maleje. Wszystko z powodu zawartości garbników katechinowych, które uwalniają się podczas jej parzenia.

Ostatecznie więc zawartość teiny w herbacie jest dość zróżnicowana i w dużym stopniu zależy od odmiany, warunków uprawy, stopnia fermentacji, rodzaju herbaty czy sposobu jej przygotowania – podobnie jak zresztą to miało miejsce przy kawie 🙂

Patrząc jednak po już gotowym napoju – najwięcej teiny zawierać będzie herbata czarna. Zielona herbata zawierać jej będzie prawie dwukrotnie mniej, dlatego też siłą rzeczy pobudzi nas słabiej. Jeszcze gwoli wyjaśnienia: kofeina nazywana jest zamiennie teiną, gdy znajduje się w herbacie. Wszystko zależy od jej źródła – kofeina pochodząca z yerba mate będzie zaś zwać się mateiną 🙂

Ja najbardziej lubię nieoczywiste napary herbaciane albo mieszanki ziół. Świetną opcją – jeśli szukasz czegoś nowego – może być na przykład zielona herbata jaśminowa, roiboos (który również ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie!) czy na przykład pyszny napar ziołowy z lawendą i rozmarynem.

 

Mieszanka ziół „Dobrego dnia” marki Dworzysk

i

Yerba Mate – co to jest?

 

Yerba Mate (Ilex paraguariensis) to naturalny napar, który przygotowuje się z liści i krzewów ostrokrzewu paragwajskiego.

Liście Yerba Mate są również znaczącym źródłem saponin, które odpowiadają między innymi za charakterystyczny smak naparu oraz za właściwości hemolityczne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze, a także obniżają poziom cholesterolu. Dodatkowo, yerba wykazuje również działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne, korzystne oddziaływanie na układ sercowo-naczyniowy oraz właściwości antykancerogenne.

Napar ten wykazuje również potencjał w procesie odchudzania, a dodawanie jej do suplementów okazało się skuteczne w zmniejszaniu masy ciała. Jej wpływ na utratę wagi jest związany z działaniem kofeiny i saponin – które przyczyniają się do aktywności lipolitycznej, zakłócają metabolizm cholesterolu i opóźniają wchłanianie tłuszczu w jelitach.

No dobrze, ale jak z mocą yerby? Czy faktycznie może działać silniej niż kawa?

Już odpowiadam – średnie stężenie kofeiny w 150 ml napoju mate wynosi 78 mg i jest zbliżone do ilości alkaloidu w filiżance kawy (85 mg). Jednak biorąc pod uwagę jej tradycyjny sposób picia, w którym spożycie wynosi co najmniej 500 ml, zawartość kofeiny wzrasta do 260 mg i nawet większych ilości. W związku z tym, ze względu na wysoką zawartość kofeiny – a właściwie mateiny – Yerba Mate jak najbardziej może być spożywana zamiennie z kawą 🙂

Na rynku jest dostępnych wiele wariantów tego naparu, ale najpopularniejsze można dzielić ze względu na m.in. kraj pochodzenia czy typ suszu. Szeroki wybór różnego rodzaju yerb znajdziesz w sklepie internetowym Coffeedesk.pl. Ja swoją przygodę z tym napojem zaczęłam wraz z naparami marki Pizca del Mundo. Myślę, że to dobra opcja na pierwszy raz – szczerze polecam szczególnie wersję Curitiba Slim dodatkowo wspomagającą trawienie.

 

i

Który napój wybrać?

 

Przede wszystkim należałoby określić, w jakim celu chcemy się pobudzić – czy zależy nam na szybkim efekcie? A może wolelibyśmy bardziej długotrwałe działanie?

Większe pobudzenie praktycznie od razu (po ok. 20-30 minutach) z pewnością da nam kawa – najlepiej w tym celu postawić na dużą moc (wysokie stężenie kofeiny) w małej objętości – czyli espresso. W drugiej kolejności będzie to yerba mate, a dopiero w następnej herbata. Ta ostatnia natomiast będzie w stanie stymulować nas przez dłuższy czas, ze względu na stopniowe uwalnianie kofeiny (teiny).

I jeszcze jedna rzecz – warto pamiętać, że każdy dodatek obniży pobudzającą moc naszego napoju! W kawie będzie to mleko, w herbacie – dodatek ziołowy. Jeśli więc zależy nam na pełni pobudzenia (na przykład po nieprzespanej nocy) należałoby postawić na jak najbardziej „czystą” dawkę energii 🙂

Jeśli jednak lubisz dodatki, wypróbuj zamienniki mleka – ja z uwagi na alergię naszych dzieci szybko zaznajomiłam się z napojami roślinnymi – i szczerze mogę polecić różnego rodzaju naturalne napoje kokosowe, owsiane czy np. migdałowe.

>> KLIKNIJ TUTAJ po przykłady roślinnej alternatywy dla klasycznego mleka.

 

 

No to… czym się pobudzić?

 

Jeśli i Tobie co dzień rano, po przebudzeniu towarzyszy myśl: „Czym się pobudzić?” to przypomnij sobie również o innych moich patentach, które szybko dodadzą Ci energii.

Z pewnością w pierwszej kolejności warto postarać się pić więcej wody czy poprawić jakość swojego snu. Nie masz jednak co odmawiać sobie filiżanki ulubionego napoju – każdy z nich pomoże Ci stanąć na nogi w mniejszym lub większym stopniu 🙂

Pamiętaj: najmocniej pobudzi Cię kawa, zaraz potem yerba mate, a dopiero później napary herbaciane. Jeśli chcesz pobudzić się szybko i mocno – wybierz kawę, jeśli mocno i na dłużej – yerbę, a jeśli słabiej, ale długotrwale – herbatę 🙂


Na stronie Coffeedesk.pl znajdziesz najlepszą kawę i herbatę, a także akcesoria niezbędne do ich przygotowywania. Z kodem: blondpanidomu otrzymasz 50 zł rabatu na pierwsze zakupy za min. 250 zł. Kod jest ważny do 30.06.2021.


Otwórz się na nowe, daj sobie czas i popróbuj – a nuż odkryjesz nowy smak lub sposób na uzupełnienie brakującej dawki energii? Mam nadzieję, że dzisiejszy artykuł był dla Ciebie przydatny i teraz już wiesz w jaki sposób dobierać różnego rodzaju napoje pod kątem ich właściwości. Koniecznie daj mi znać, czy jesteś team kawa czy team herbata (a może yerba?) w komentarzu poniżej, bardzo jestem ciekawa! 🙂

 


Źródła:

1. H. Bojarowicz, M. Przygoda: „Kofeina. Cz. I. Powszechność stosowania kofeiny oraz jej działanie na organizm”, Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): s. 8-13.
2. W. Żukiewicz-Sobczak, E. Krasowska, P. Sobczak, A. Horoch, A. Wojtyła, J. Piątek: „Wpływ spożycia kawy na organizm człowieka”, Med Og Nauk Zdr. 2012; 18(1), s. 71-76.
3. M. Pelczyńska, P. Bogdański: „Prozdrowotne właściwości kawy”, Varia Medica 2019, tom 3, nr 4, s. 311–317.
4. Z Cichoń, M. Miśniakiewicz, E. Szkudlarek: „Właściwości zielonej herbaty”, Zeszyty naukowe (nr 743) Akademii Ekonomicznej w Krakowie, 2007, s. 59-87.
5. P. Dmowski, L. Post: „Wpływ krotności parzenia na właściwości przeciwutleniające naparów Yerba Mate”, ZN Akademii Morskiej w Gdyni, nr 104/2018, s. 9–18.
6. H. Ekiert, A. Kulig, R.J. Ekiert, A. Szopa: „Nowe surowce roślinne w Farmakopei Europejskiej. Część 7. Ilex paraguariensis A. St.-Hil. (ostrokrzew paragwajski) – źródło nowego surowca alkaloidowego”, PP Collegium Medicum w Krakowie, Post Fitoter 2020; 21(2), s.83-92.


Partnerem publikacji była marka Coffeedesk


Zdjęcia: BPD.Company


SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
  • zostawisz pod nim komentarz
  • polubisz mój fanpage na Facebooku
  • zaobserwujesz mój profil na Instagramie.