
Półroczniak
3 stycznia Aleks skończył 6 MIESIĘCY! Oj, dużo ważnych momentów za nami! Umiejętności Aleksa zaczęły rozwijać się w zastraszającym tempie.
23 grudnia zaczął się przewracać z pleców na brzuch!
24 grudnia przemówił ludzkim głosem Głużenie przekształciło się w prawdziwe gaworzenie
Pierwsze słowo to oczywiście „ta-ta”
I teraz jest cały czas tatatatatatatatata…
No i oczywiście „nie”, które mówił już wcześniej
25 grudnia odkrył, że jego stopy są smaczne, a skarpetki można ściągać rękoma.
1 stycznia opanował przewroty z brzucha na plecy i zaczął się turlać – brzuch-plecy-brzuch-plecy. Wykorzystuje umiejętność turlania, by dotrzeć do jakiegoś celu. Obracając się na brzuchu wokół własnej osi, odpycha się naprzemiennie rączkami i dzięki temu może dojść, gdzie chce Oficjalnie rozpoczął się na dobre moment, od którego nie można go zostawiać samego NIGDZIE, a tym bardziej na łóżku. 3 stycznia do „wystroju” naszego mieszkania dołączył kojec – prezent od dziadków Aleksa (moich teściów)
Mimo, że jest coraz większy i coraz bardziej ciekawy świata to jednak nadal najważniejsza jest dla niego nasza obecność. Najbezpieczniej czuje się, kiedy ma nas w zasięgu wzroku lub słyszy głosy…
Zabawnym odkryciem, jakiego Aleks dokonał w tym miesiącu też jest możliwość chwytania przedmiotów stópkami. Widziałam na własne oczy jak leżąc w bujaczku uchwycił stópkami grzechotkę i podał ją sobie do rączek Nasz niemowlak na półmetku to naprawdę sprawny malec.
Uwielbia też swoją nową matę piankową (prezent od babci – mojej mamy), eh co by było bez tych dziadków! To na niej trenuje swoje przewroty
Wigilię Bożego Narodzenia spędziliśmy w naszym domku wraz z moją mamą, teściami i siostrą K (chrzestną Aleksa). Święta były dla Aleksa (poza nowymi umiejętnościami oczywiście) niesamowitym przeżyciem! Odpakowywanie prezentów to była przeogromna radość i szał ciał Choć i tak największe wrażenie zrobiła na nim choinka i zupełnie mu nie przeszkadzało „że choinka kłuje”
Nowy Rok przywitaliśmy w Sulęcinie z naszymi przyjaciółmi i ich synkiem, 10-miesięcznym Grzesiem. Aleks na co dzień nie ma jako takiego kontaktu z innymi dziećmi, więc był w szoku Ale to chyba obecność drugiego malucha dobrze na niego wpłynęła i nagle znów nabył kolejną umiejętność (przewracanie się na plecy).
Podobno, począwszy od 6 miesiąca życia, znacznie trudniej jest w sposób precyzyjny określić czas zdobywania kolejnych umiejętności, tak jak było to w pierwszych 5 miesiącach. W drugim półroczu dziecko dokonuje kolejnych wielkich postępów w rozwoju ruchowym – turla się, pełza, czworakuje, siada, klęczy, wstaje – i to wszystko dokonuje się miedzy 6 a 10 miesiącem życia. Także teraz czeka nas jeszcze większe przyspieszenie!

