fbpx
Projekty,  Strefa Mamy

Moje tu i teraz: czerwiec 2019

Dzisiejszy wpis jest dla mnie wyjątkowy, a na dodatek w mniej więcej jego połowie znajdziesz małą nowość. Coś, nad czym pracowałam w minionym tygodniu i czym właśnie dziś chciałabym się z Tobą podzielić. Czerwiec to był dla mnie szalony miesiąc, podniosły, energetyzujący i w pewnym sensie szczególny. Ale ale! Przecież nie zdradzę Ci wszystkiego w pierwszych zdaniach… 😉 Zapraszam!

 

Czerwiec: Spokojna noc i dobry dzień

 

CZUJĘ SIĘ… szczęśliwa, z całych sił! 

W tym miesiącu naprawdę w końcu odeszły na bok wszystkie moje rozterki i zmartwienia. Przyszło lato i wraz z nim jakby… nowy etap w naszym życiu 🙂 Oliwka jest cudowną, zdrową i niesamowicie pogodną dziewczynką. Rozwija się świetnie, rośnie jak na drożdżach, daje mi moc uśmiechów na co dzień, a na dodatek naprawdę ogromną przestrzeń do realizowania codziennych spraw.

W minionych tygodniach pojawiło się u nas też trochę zmian. Już takich wręcz namacalnych, pozwalających wierzyć w to, że może już niedługo nadejdzie inna – tym razem dużo większa zmiana. Ta, na którą szczerze i z zapartym tchem czekamy. Nie chcę jeszcze zdradzać, co nam chodzi po głowie… tym bardziej teraz, kiedy to wszystko jeszcze kiełkuje 😉

Tak czy inaczej bardzo JESTEM WDZIĘCZNA… sobie!

Bo przecież to my sami jesteśmy kowalami własnego losu 🙂

Czerwiec tchnął we mnie nadzieję na to, że jest pięknie i będzie jeszcze lepiej! Pewnego dnia obudziłam się z myślą, że oto jestem na właściwej drodze. Że wytrwałam, dałam radę i jestem dokładnie w tym miejscu, w którym chciałam być! Że nastały dni, kiedy to zaczęłam widzieć efekty mojej ciężkiej i długotrwałej pracy, a wszystko, co robiłam do tej pory – miało sens.

W to miejsce, w moje tu i teraz zaprowadziły mnie wszystkie decyzje, jakie podjęłam do tej pory. To ja i tylko ja jestem za to odpowiedzialna i… jestem z siebie cholernie dumna! Od zawsze wierzę, że jeśli mogę o czymś marzyć, to znaczy, że mogę to również zrobić… I w końcu to moje wielkie marzenie się spełnia… To właśnie dziś nastał mój czas 🙂

 

 

PRACUJĘ NAD… kilkoma ciekawymi projektami.

Cieszę się, że pojawiły się w ostatnim czasie, bo to idealny moment dla mnie na pracę. Po tych wszystkich szarych dniach i spadkach motywacji napłynęła do mnie ogromna siła i nieznana mi dotąd chęć do działania! Naprawdę czuję, że mogę wszystko i co najważniejsze – chcę robić wszystko! Chce mi się bawić z dziećmi, chce mi się gotować, chce mi się pisać dla Was, nagrywać (!), ćwiczyć, chudnąć. Oj tak, ten czas to dla mnie zdecydowanie szczytowy punkt na sinusoidzie 😉 Jeśli mam robić cokolwiek, to właśnie TERAZ! W nadchodzącym czasie pojawi się kilka nowości i właściwie to mogę się nawet jedną z Tobą teraz podzielić.

Nagrałam film z recenzją produktu w moim odczuciu… pierwszej potrzeby 😉 A już na pewno takiego potrafiącego znacznie ułatwić codzienność każdej matki. Uważam, że nie jestem najlepsza w nagrywaniu i montażu, ale postanowiłam się przełamać i spróbować coś w tym temacie zmienić. Dlatego stworzyłam wideo bardzo konkretne, rzeczowe i… krótkie – bo umówmy się, długich nikomu się nie chce oglądać. Najpierw napisałam scenariusz, a następnie przecisnęłam jego treść przez sito po to, aby do filmu trafiła jedynie sama esencja. Skrycie wierzę, że zrobiłam pewien krok w kierunku wyjścia ze swojej strefy komfortu.

Powiem krótko: obejrzyj, oceń i wróć proszę z feedbackiem. Wciąż raczkuję na Youtubie, więc Twoja opinia będzie dla mnie ważniejsza, niż z pozoru mogłoby Ci się wydawać 🙂


[iRobot Roomba e5 – recenzja – oglądaj tylko w wersji Full HD – 1080p]
 

TĘSKNIĘ… do wakacji! 

Na szczęście do tych, które dopiero będą 😉 Za około miesiąc wybieramy się w naszą pierwszą podróż we czworo i już nie mogę się jej doczekać! W ubiegłym roku byłam skazana na siedzenie w domu [więcej o plusach i minusach na zwolnieniu lekarskim w ciąży przeczytasz TUTAJ)], dlatego na ten wyjazd cieszę się jak dziecko! Cokolwiek by się nie działo, jakakolwiek pogoda by nam nie towarzyszyła – na pewno będzie super 🙂

Mam świadomość, że wakacjom z dziećmi daleko do urlopu, jaki znamy sprzed okresu ich posiadania… ale to dla mnie naprawdę nieważne 🙂 Cieszę się ogromnie, że będziemy mogli pokazać Aleksowi miejsce, w którym dosłownie oszaleje ze szczęścia! 🙂 Bardzo jestem ciekawa jego reakcji i na pewno Wam o niej opowiem 😉 Tymczasem wracam do rzemieślniczej pracy nad moimi projektami, ogarniania rzeczywistości i eh… nic już nie brzmi ciekawie obok wakacyjnych wojaży, prawda?

 

 i
Czas teraźniejszy dokonany

 

Co udało mi się w tym miesiącu zrealizować?

Całkiem sporo 🙂 A w kolejnym „moim tu i teraz” będzie tych rzeczy jeszcze więcej 🙂 :

Stworzyłam parę świetnych wpisów:

Zrealizowałam też kilka sesji zdjęciowych, po raz kolejny wzięłam udział w warsztatach gotowania, które odbyły się w Pracowni Kulinarnej, ba – zorganizowałam też czwarte urodziny Aleksa! Kurczę, wierzyć mi się nie chce, że to już… A przecież dopiero, co się urodził! 🙂

 

 

CHCIAŁABYM… żeby moja dobra passa trwała!

To, co się u mnie teraz dzieje to spełnienie marzeń i jednocześnie turbodoładowanie do sił, chęci, motywacji, pewności siebie i wiary we własne możliwości…

Po raz pierwszy poczułam, że mam coś bardzo cennego – wyjątkowe życie. A wszystko dlatego, że już dawno temu ukierunkowałam swoje myślenie na sukces. Myślałam, mówiłam i działałam w kategoriach sukcesu. Kilka lat temu zainwestowałam w swoje marzenia i moja inwestycja zaczyna się właśnie zwracać. I nie mówię tylko o aspektach zawodowych – w końcu życie to nie tylko praca 🙂

„Wstawać co rano z postanowieniem bycia szczęśliwym to dyktować własne warunki wydarzeniom każdego dnia. Czyniąc tak, kreujesz okoliczności – zamiast dawać im się kreować.” – te słowa napisał Ralph Waldo Trine i przyznam szczerze, że nie mogłyby pasować bardziej do tego, co mam obecnie w głowie 🙂

A jaki dla Ciebie był miniony miesiąc? Może też w końcu jakaś ważna dla Ciebie sprawa ruszyła się do przodu? Może zaprowadziłaś choć jedną, niewielką zmianę? Jaki sukces odniosłaś w ostatnim czasie? Pochwal się, proszę! 🙂

 


Zdjęcia: Łukasz Roszyk Photography


SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, JEŚLI:
  • zostawisz pod nim komentarz
  • polubisz mój profil na Facebooku
  • zaobserwujesz moje konto na Instagramie