fbpx
Ciąża,  Inspiracje,  Styl życia

Jak przeżyć remont będąc w ciąży?

Jak wiecie robimy generalny remont mieszkania. Trwa już 11 dni, myślę, że mamy za sobą dopiero 1/3. Oczywiście remont robimy nie my, tylko fachowcy, ale ja czuję się tak wypompowana, jakbym to ja go robiła. Mąż nie odczuwa tego specjalnie bo w tygodniu pracuje, ale ja… w ciąży czy nie – zawsze jestem szefową 😉

Szefowa musi instruować, pilnować postępu prac, wykładać gotówkę, przeżywać kryzysy i po prostu… być. Z jednej strony cieszę się, że jestem i nic nie umknie mojej uwadze, a każdy element remontu musi być przeze mnie zaaprobowany, ale z drugiej strony nie będę kłamać – jest cholernie ciężko, bardziej psychicznie niż fizycznie. Każdy kto robił remont, wie co to znaczy.

To wyobraźcie sobie, że remontujecie 70% mieszkania, w którym fizycznie mieszkacie.

Że absolutnie wszędzie jest SYF.

Że w zmywarce dla odmiany trzymacie czyste naczynia, a w zlewie brudne, bo z szafki to co najwyżej możecie wyjąć białą od pyłu szklankę, którą i tak musicie umyć jeszcze raz.

Że w trakcie remontu praktycznie codziennie pojawiają się kryzysy i problemy do rozwiązania i tylko wy możecie je rozwiązać.

Że remont wyjdzie o 50% droższy niż zakładaliście na początku.

A teraz Ty, przyszła mamo, wyobraź sobie, że jesteś w 8 miesiącu, na końcówce swej ciążowej drogi, że wszystko Cię denerwuje, boli, swędzi od pyłu, że jest Ci ciężko bo masz 12 kg na plusie, że musisz się ukrywać pod kołdrą albo wybywać z domu, bo dbasz o maluszka i już masz po dziurki w nosie tego całego remontu.

Że nie możesz wziąć w spokoju kąpieli po ciężkim dniu, bo… nie masz wanny.

Że odliczasz tylko dni do końca, a ich zamiast ubywać – przybywa.

A po tym wszystkim pomyśl o swoim dzieciątku i że robisz to dla niego. Że będzie miało pokój marzeń i cudowne mieszkanko. Że nigdy nie pozna mieszkania „przedtem”, a będzie je znało tylko ze zdjęć.

Na koniec możesz też spojrzeć na symulację przyszłych pomieszczeń, żeby poprawić sobie humor i powiedzieć „już niedługo”.

W łazience zdecydowaliśmy się na płytki Amarena firmy Ceramika Domino. Na ścianach będą te jasne płytki (z lewej strony), na całości dekor-pasek w kwiatki, z profilami-perełkami na górze i na dole paska. Na podłodze takie jasne płytki jak na zdjęciu. Sufit biały podwieszany z trzema halogenami. Tak samo będzie zrobiona toaleta. Będzie pięknie! 🙂

 

 

Tutaj możesz zobaczyć wpis: Metamorfoza naszej łazienki